Poprawki na Nürburgring

- Choć jak dotąd w tym sezonie nie idzie nam dobrze, na tym torze wielu kibiców będzie trzymać kciuki za BMW Saubera. Najwyższy czas, żeby pokazać szybkie tempo i uzyskać dobry wynik. Muszę jednak przyznać, iż Nürburgring nie należy do moich ulubionych torów, mimo że posiada dużą różnorodność zakrętów i jest tam gdzie wyprzedzać. Najlepsze miejsce do ataku to pierwszy zakręt, który można przejechać kilkoma różnymi liniami. Spodziewam się zatem, że zobaczymy dużo manewrów wyprzedzania i czeka nas ekscytujący wyścig.

- Jadąc na Grand Prix Niemiec, nie możemy być zadowoleni z dotychczasowego przebiegu sezonu - przyznał Mario Theissen. - Po trzech udanych latach, ostatni okres przyniósł naszemu teamowi pierwsze niepowodzenia, ale przezwyciężymy kryzys. To przecież ten sam zespół z Monachium i Hinwil, który od początku istnienia teamu stale poprawiał samochód. Wszyscy jesteśmy absolutnie zdeterminowani, żeby znów pójść do przodu. Oczekuję, że odzyskamy formę. Z pewnością nie jest łatwo odrobić straty, kiedy nie mamy szans na żadne testy, ale taki jest nasz cel. Przywozimy w góry Eifel szereg mechanicznych poprawek, a także kolejną wersję rozwojową naszego podwójnego dyfuzora.

- Po rozczarowującym występie w Silverstone, musimy odwrócić kartę na Nürburgringu - oświadczył Willy Rampf. - Jesteśmy to winni wielu naszym kibicom, którzy zawsze przyjeżdżają na ten wyścig. Charakterystyka Nürburgringu oznacza, że samochód ma tendencje do podsterowności. Kluczową sprawą jest znalezienie takiego set-upu, żeby za bardzo nie wypychało przednich kół. Przywieziemy na Nürburgring zmodyfikowaną wersję podwójnego dyfuzora, wprowadziliśmy również poprawki mechanicznych podzespołów. Bez wątpienia wiele będzie zależeć od tego, czy uda nam się osiągnąć optymalną temperaturę opon.