Powrót do Enstone
Od pewnego czasu w mediach krążyły informacje, że Romain Grosjean będzie rezerwowym kierowcą Lotus Renault GP.
Dziś zespół potwierdził te doniesienia. Tym samym, pomijając testy Pirelli, Francuz wraca do F1 po rocznej przerwie.
Romain, będziesz trzecim kierowcą Lotus Renault GP. Co oznacza ta szansa?
- To dla mnie to wspaniała szansa na powrót do Formuły 1, ponieważ moim marzeniem jest powrót do stawki. To jest dobry okres, aby znaleźć się tutaj, ponieważ ten zespół staje się silniejszy i każdy widział, jak bardzo samochód został poprawiony w zeszłym roku. Teraz, z nadejściem Lotusa jako partnera, wiele się mówi o tym zespole i bycie jego częścią jest ekscytujące.
Miałeś długą współpracę z Enstone poprzez twoje powiązania z Renault. Czujesz coś szczególnego wracając tam?
- Powrót do Enstone, to jak przyjazd do domu. Wróciły szczęśliwe wspomnienia, ponieważ dobrze znam to miejsce i mam tu wielu przyjaciół. To jest również szczególne, ponieważ to nowy początek dla zespołu i każdy jest zmotywowany i podekscytowanym tym sezonem.
Jesteś wokół F1 od kilku lat, ale czego więcej możesz się nauczyć od twojej tegorocznej roli?
- W F1 zawsze jest coś do nauki, szczególnie w tym okresie, kiedy kierowcy mogą spędzić mniej czasu w samochodach. Same spotkania z inżynierami będą wartościowe i wiem, że mogę dużo się nauczyć słuchając Roberta i Witalija, jak mówią o samochodzie.
Jaki jest Twój cel na sezon 2011 i czy będziesz się ścigał oprócz obowiązków w F1?
- Tak, będę się ścigał dla DAMS w tym roku, zaliczając GP2 Asia i główną serię GP2. Naprawdę nie mogę się tego doczekać, ponieważ w GP2 jest nowy samochód i nowe opony Pirelli, więc to będzie świeży początek dla każdego. Zespół jest bardzo zmotywowany i będziemy mocno cisnęli, aby spróbować powalczyć o tytuł.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.