Powrót klasyka

Formuła 1 nie może narzekać na brać zainteresowania i chętnych na goszczenie wyścigowego weekendu stale przybywa. Po ekspansji na Bliskim Wschodzie i w Stanach Zjednoczonych teraz upatrzonym kierunkiem jest Azja. Faworytem wydaje się być Tajlandia.

Organizatorzy z nowych dla F1 regionów świata konkurują o miejsce z klasycznymi europejskimi Grand Prix, a te drugie powoli nie wytrzymują głównie finansowej strony tego wyścigu.

Z kalendarza już kilka lat temu wypadło Grand Prix Francji, a w styczniu ogłoszono, że runda na holenderskim Zandvoort wyłączona zostanie z harmonogramu po sezonie 2026.

Wprowadzony przez Formułę 1 system rotacyjny spowodował, że holenderskiego klasyka w latach 2027 i 2028 zastąpi Grand Prix Portugalii.

Algarve International Circuit gościło wcześniej Formułę 1 dwukrotnie, w sezonach 2020 i 2021, dotkniętych pandemią COVID-19. Oba wyścigi wygrał Lewis Hamilton z Mercedesa.

Wyścig w Portugalii to klasyczny punkt w kalendarzu Formuły 1. Grand Prix F1 zawitało na południowy zachód Półwyspu Iberyjskiego w 1958 roku. Najczęściej zawodnicy rywalizowali w Estoril, niedaleko Lizbony (1984-1996).

Trzy wcześniejsze wyścigi odbyły się w latach 1958-1960, dwa z nich na obiekcie ulicznym w Porto, a jeden na zdradliwym torze Monsanto Park w Lizbonie.

Track detail

Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images

Dyrektor generalny F1, Stefano Domenicali, powiedział: - Cieszę się, że Portimao wraca do kalendarza Formuły 1 i że ten sport nadal rozpala pasję naszych niesamowitych portugalskich fanów.

- Tor zapewnia emocje od pierwszego zakrętu do mety, a zainteresowanie i zapotrzebowanie na organizację Grand Prix Formuły 1 w Portugalii jest najwyższe w historii.

Jaime Costa, dyrektor generalny toru, dodał: - Z radością witamy Formułę 1 z powrotem w Portugalii i na Autodromo Internacional do Algarve.

- Grand Prix z pewnością pokaże doskonałość naszego toru i pasję naszych kibiców, dając ogromny impuls naszej turystyce, regionowi i społeczności.

Powrót Grand Prix Portugalii jest możliwy dzięki ciągłemu wsparciu portugalskiego rządu.