Powrót po 15 latach
Riccardo Patrese wrócił za kierownicę samochodu F1 po raz pierwszy od swojego ostatniego wyścigu - Grand Prix Australii 1993.
54-latek mający w dorobku 256 startów w F1, 37 podium i sześć zwycięstw, testował Hondę RA107 na Circuito de Jerez.
W poniedziałek po południu przeprowadzono odprawę z inżynierami i dopasowano fotel dla Riccardo, który poznawał tor za kierownicą Civic'ka Type-R. We wtorek przy słonecznej pogodzie, włoski weteran pięć razy wyjeżdżał z depo ubiegłoroczną Hondą, uzyskując najlepszy czas 1.30,210. Używał twardych opon Bridgestone, przeznaczonych do pokazówek.
- Po 15 latach poza Formułą 1 spełniło się moje marzenie - powiedział Patrese. - Ponowne odkrycie szybkości samochodu F1 było niewiarygodne. Dość szybko zdołałem przystosować się do samochodu i odkryłem, że nie muszę zbytnio zmieniać mojego stylu jazdy, żeby prowadzić współczesny pojazd F1. Na pierwszych okrążeniach prędkość była trochę zaskakująca, ale w końcu poczułem się bardzo komfortowo, choć jestem pewien, że kark będzie mnie bolał dzisiaj wieczorem po takich przeciążeniach.
Całe to doświadczenie przyniosło mi ogromną przyjemność i chciałbym podziękować Honda Racing F1 Team za umożliwienie mi pojeżdżenia naprawdę szybkim samochodem! Dobrze wiedzieć, że w moim wieku nadal mogę jeździć szybko i cisnąć do limitu. Chciałbym spędzić więcej czasu w samochodzie, żeby poprawić wynik. Mam nadzieję, że kiedyś dadzą mi jeszcze szansę!
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.