Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Przewaga Nicka?

Nick Heidfeld nie uważa, że KERS automatycznie zapewni mu przewagę w Grand Prix Australii nad Robertem Kubicą, który nie będzie korzystał z tego systemu w pierwszym wyścigu.

- Kiedy masz KERS na pokładzie, oczywiście bardzo łatwo można zauważyć różnicę w szybkości, ale z tym systemem wiąże się też parę minusów - powiedział Nick. - Środek ciężkości samochodu znajduje się dużo wyżej, rozkład ciężaru jest gorszy, no i istnieją większe szanse awarii - szczególnie na początku sezonu. Perfekcyjne używanie KERS podczas hamowania stanowi wyzwanie dla kierowcy, a ustawienie samochodu jest na razie niewiadomą.

A zatem trzeba rozważyć wady i zalety KERS. Właśnie dlatego Robert go nie używa i prawdopodobnie z tej przyczyny inne teamy również nie korzystają z tego systemu. To nie jest po prostu tak, że będziesz szybszy, używając KERS.

Myślę, że na innych torach KERS pomoże w większym stopniu. Na przykład zdecydowanie na Monzy, w Malezji powinno być lepiej niż tutaj. W Melbourne to nie jest takie oczywiste. Będę miał przewagę na starcie, choć w mniejszym stopniu na tym torze, ponieważ odległość do pierwszego zakrętu nie jest duża. A potem mamy nadzieję, że KERS pomoże podczas walki w środkowej części wyścigu, ale o tym dopiero musimy się przekonać.

Poprzedni artykuł Grozili bojkotem
Następny artykuł Sytuacja jest skomplikowana

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry