Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Max Verstappen, Red Bull Racing RB20

Red Bull nic nie zmieniał

W Red Bullu zapewniają, że to zasługą innych zespołów w trakcie minionego sezonu zmienił się układ sił w stawce.

RBR – a zwłaszcza Max Verstappen – świetnie rozpoczął minioną kampanię. Podczas pięciu pierwszych weekendów Holender zdobył komplet pole position i wygrał cztery wyścigi. Zaliczka ta, jak się później okazało, wydatnie pomogła mu walce o czwarty z rzędu laur.

Przełom nastąpił na początku maja. Lando Norris pokonał Verstappena w Grand Prix Miami, chociaż kierowcy RBR istotnie przeszkodził wyjazd samochodu bezpieczeństwa. Jednak od tamtej pory zwycięstwo innego zespołu niż Red Bull nie było już sprawą incydentalną. Coraz lepiej radził sobie nie tylko McLaren, ale i Ferrari, a rozpychać zaczął się także Mercedes.

Poprzedni artykuł Gdzie są te pieniądze?
Następny artykuł Czwarty sezon Drugovicha

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry