Red Bull podkreślił wyjątkowość GP Las Vegas
Zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami, Red Bull Racing przedstawił okolicznościowe barwy swojego samochodu F1 przygotowane na Grand Prix Las Vegas.
Na każdą tegoroczną rundę Formuły 1 w Stanach Zjednoczonych Red Bull Racing sięgał po specjalne barwy dla swoich bolidów, w których zasiadają Max Verstappen i Sergio Perez. Schemat malowania wybierano spośród nadesłanych prac konkursowych.
Pierwszym przykładem było Grand Prix Miami, gdy na RB19 pojawiły się różowo-niebieskie paski, które biegły od przodu do tyłu samochodu poprzez sekcje boczne. W październiku, podczas Grand Prix Stanów Zjednoczonych zastosowano gwiazdy i paski, zainspirowane flagą narodową, ozdabiające boki pojazdu.
Na nadchodzące Grand Prix Las Vegas do końcowego głosowania zakwalifikowało się dziesięć projektów, z których wszystkie wykorzystywały nocne światła Las Vegas oraz nawiązania do hazardu. Zwycięska grafika została stworzona przez Lindsay Palmer z Wielkiej Brytanii.
- Gratulacje dla Lindsay, która naprawdę odcisnęła Las Vegas na tym projekcie. Uchwyciła energię i ekscytację zarówno miasta, jak i zespołu - powiedział szef ekipy Christian Horner.
- Nie mogę doczekać się, aż zobaczę ten samochód ścigający się na ulicach Las Vegas – dodał. - Jednakże, z tego co widziałem w symulatorze, ta długa prosta jest niewiarygodnie szybka, więc trzeba będzie przyglądać się naprawdę uważnie, gdy bolidy będą przelatywały pod światłami bulwaru Strip.
- To będzie wyjątkowy wyścig, który stanie się jeszcze bardziej szczególny dzięki temu, że będziemy w nim uczestniczyć w barwach zaprojektowanych przez kibiców. To nasz ostatni występ w Stanach Zjednoczonych w tym sezonie - podsumował.
Połowa stawki Formuły 1 potwierdziła, że będzie używać zmodyfikowanych schematów malowań swoich bolidów podczas reaktywowanego GP Las Vegas, które odbędzie się w tym tygodniu. W tym aspekcie Red Bull dołączył do Ferrari, Alpine, Williamsa, McLarena i Alfy Romeo.
Video: Grand Prix Las Vegas 2023 - Okrążenie toru
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.