Red Bull zdobył silniki
Dwukrotny zwycięzca Grand Prix Abu Zabi, Lewis Hamilton wygrał pierwszy trening na Yas Marina Circuit.
Mistrz świata wyprzedził Nico Rosberga o 0,141 sekundy. Trzeci czas należał do Kimiego Räikkönena (+0,746), który triumfował na wyspie Yas w 2012 roku. Za Daniiłem Kwiatem (+0,948), na piątej pozycji znalazł się rekordzista wyścigu z trzema sukcesami na koncie, Sebastian Vettel (+0,988).Szef Red Bull Racing, Christian Horner poinformował, że zespół zdobył jednostki napędowe na przyszły rok. - Podpisaliśmy kontrakt na dostawę silników. Nie mogę powiedzieć, z kim - oświadczył Horner. - Początek sezonu będzie ciężki, ale potem liczymy na poprawę.
Ponieważ FIA nie zezwala na żadne próby aerodynamiczne podczas wtorkowych testów Pirelli, pierwszy trening potraktowano jako ostatni sprawdzian nowych części w tym roku. Ze zmian kadrowych, Roberto Merhi wrócił na weekend do Manora. Jolyon Palmer po raz trzynasty w tym sezonie otrzymał Lotusa na pierwszą sesję, ale wyjechał dopiero na końcowe 10 minut. W samochodzie usuwano wyciek wody.
Temperatura powietrza wynosiła 28, asfaltu 36 stopni. W kwalifikacjach i wyścigu, które odbędą się po zmroku, będzie znacznie chłodniej. Nico Rosberg jako pierwszy uzyskał czas w 12 minucie i zszedł do 1.43,895. Lewis Hamilton na początku pierszego wyjazdu chciał zmienić kierownicę, ale zatrzymano go na planowane 7 mierzonych okrążeń. W drugim wyjeździe posiadacz numeru 44 uzyskał 1.43,996. Po pół godzinie czołową trójkę uzupełniał Kimi Räikkönen (1.45,206).
Kimi poprawił czas na 1.44,704, potem na 1.44,500. Rosberg ustanowił rekord pierwszego i drugiego sektora, jednak w trzecim wyjechał poza tor. W 58 minucie Hamiltonowi zmierzono 1.43,754. Daniił Kwiat wypchnął z czwórki Daniela Ricciardo.
Na 7 minut przed końcem Rosberga ściągnięto do depo. Z lewej tylnej opony uchodziło powietrze. Jolyon Palmer wykonał obrót. Fernando Alonso zameldował o spadku mocy.
Fot. twitter.com/redbullracing
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.