Rekord Hamiltona
Lewis Hamilton sięgnął po czwarte pole position w British Grand Prix, swoje 55 w F1.
Pomimo skreślenia najlepszego czasu w pierwszym przejeździe w Q3, Lewis zdobył się na jeszcze lepszy wynik - 1.29,287. Dotychczasowy nieoficjalny rekord toru, ustanowiony przez Hamiltona przed trzema laty w Q3, wynosił 1.29,607. Dzisiaj w Q2 Lewis wykręcił 1.29,243.Nico Rosberg ustąpił koledze z zespołu o 0,319 sekundy. Max Verstappen (+1,026) i Daniel Ricciardo (+1,331) trafili do drugiego rzędu. Kimiemu Räikkönenowi będzie towarzyszył w trzeciej linii Valtteri Bottas. Sebastian Vettel, szósty w Q3, otrzyma karę relegacji o 5 miejsc za wymianę skrzyni biegów poza limitem.
Marcus Ericsson nie wrócił ze szpitala, a jego Sauber nie został jeszcze odbudowany po wypadku w treningu. Jenson Button miał kłopoty z uszkodzoną krawędzią tylnego skrzydła. Nie wykonał drugiego przejazdu i został wyeliminowany przez Daniiła Kwiata. W Q1 odpadli również Palmer, Haryanto, Wehrlein i Nasr. Najszybsi byli Rosberg (1.30,724), Hamilton (1.30,739), Verstappen (1.31,305), Räikkönen (1.31,326) i Vettel (1.31,606).
W Q2 Lewis Hamilton poprawił rekord toru (1.29,243). Kimi Räikkönen wykonał obrót, a potem znalazł się na poboczu, ale po fladze w szachownicę awansował do dziesiątki. Zakończyli jazdę Pérez, Massa, Grosjean, Gutiérrez, Kwiat i Magnussen. Za Hamiltonem widnieli w wynikach Rosberg (1.29,970), Verstappen (1.30,697), Vettel i Ricciardo.
Na początku Q3 Rosberg uzyskał 1.29,606, Hamilton - 1.29,339, ale czas mistrza świata został skreślony za wyjazd poza tor na Copse Corner. Na drugie miejsce awansował Verstappen (1.30,313), na trzecie Ricciardo (1.30,618). Po zmianie opon Hamilton jako pierwszy pojawił się na torze i zszedł do 1.29,287. Rosberg nie poprawił czasu. Wynik Fernando Alonso skreślono za niedotrzymanie limitu toru na Stowe.
Fot. XPB Images
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.