Rekord Vettela, wypadek Strolla
Sebastian Vettel poprawił swój nieoficjalny rekord Melbourne Grand Prix Circuit sprzed sześciu lat.
Po symulacji kwalifikacji na ultramiękkich oponach, kierowca Ferrari wyprzedził w trzecim treningu Valtteriego Bottasa o 0,479, Lewisa Hamiltona o 0,490 sekundy. Kolejne czasy uzyskali Kimi Räikkönen (+0,609), Nico Hülkenberg (+1,683), Daniel Ricciardo (+1,712), Romain Grosjean (+2,201) i Carlos Sainz Jr (+2,568). Incydent z udziałem Lance'a Strolla przerwał jazdy na 10 minut przed końcem.Temperatura powietrza wzrosła do 28 stopni. Niebo było zachmurzone i wiało mocniej niż w piątek. Asfalt nagrzał się do 35 °C. W 9 minucie Daniel Ricciardo otworzył klasyfikację (1.25,589). Tylko kierowcy Ferrari od razu założyli ultramiękkie opony. Kimi Räikkönen uzyskał 1.24,874, Sebastian Vettel - 1.24,308. Kimi wyjechał na pobocze i przebił lewą tylną oponę. Iceman zatrzymał się na torze, po czym zrestartował samochód używając MGU-K i wrócił do depo. W 16 minucie Vettel poprawił się na 1.23,989.Na padoku pojawiła się Nicole Kidman. Dwójka Mercedesa dysponowała supermiękkimi oponami. Valtteri Bottas awansował na P2 (1.24,628), ale szybszy był Lewis Hamilton (1.24,542). Stoffel Vandoorne wyjechał poza tor. Kimi Räikkönen założył drugi komplet ultramiękkich slicków i przebił czas kolegi z zespołu o 0,001 sekundy. W 39 minucie Sebastian Vettel zszedł do 1.23,380.Valtteri Bottas wykręcił 1.23,859 na Pirelli z fioletowym paskiem. Lewis Hamilton ustanowił rekord pierwszego sektora, ale stracił czas w drugim, choć nie miał kłopotów z wolniej jadącymi rywalami. Trzykrotny mistrz świata poprawił się w ostatnim sektorze, a wynik 1.23,870 dał Lewisowi trzecie miejsce. Nico Hülkenberg wspiął się na P5.Lance Stroll atakujący na ultramiękkich oponach, poprawił czas w pierwszym sektorze, w drugim uderzył prawym tylnym, a potem prawym przednim kołem w barierę. W 50 minucie wywieszono czerwoną flagę. Sesja nie została wznowiona.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.