Robert Kubica: Chcę więcej podiów!

- Po raz pierwszy stanąć na podium po wyścigu F1, to było niesamowite doświadczenie. Chcę więcej takich doświadczeń!

Ubiegły rok był dla mnie naprawdę dobry. Rozpoczynałem jako tester i na Węgrzech przeskoczyłem do roli wyścigowego kierowcy. Ten rok jest inny. Od razu rozpoczynam jako wyścigowy kierowca i jest to przyjemne uczucie. Mamy dobrą atmosferę w zespole, pracują dla nas dobrzy fachowcy. Mam nadzieję, że będziemy mieli dobry samochód.

Wiele rzeczy bardzo się zmieniło w porównaniu z innymi kategoriami single-seaterów, w których jeździłem poprzednio. W F1 wszystko jest duże - duża moc, duże dociążenie, wielu ludzi pracuje w zespole, towarzyszy nam wielu przedstawicieli mediów.

- Mierzysz 1,84 m. Czy nie masz problemów w samochodzie? - zapytano Roberta.

- Kokpit F1.06 został zaprojektowany dla mniejszych kierowców. Dla mnie nie było to całkiem łatwe. Wolałbym być niższy o parę centymetrów. Przed podpisaniem kontraktu, Mario Theissen i Peter Sauber posadzili mnie w samochodzie żeby sprawdzić, czy tam pasuję. Oczywiście zrobiłem wszystko, żeby się wpasować i powiedziałem, że jest super. Takiej szansy nie można było odrzucić. Na krótko przed końcem sezonu 2006 otrzymałem nowe nadwozie z większym kokpitem.

- Gdzie znajdują się twoje mocne strony?

- W głowie! Jestem dość mocny mentalnie. Przekonałem się, że co najmniej połowa sukcesu wynika z mentalnego przygotowania kierowcy.

- Czy nie musisz zmienić agresywnego stylu jazdy w związku z nowymi oponami?

- Na tych oponach trzeba jechać naprawdę płynnie. W przypadku naszego samochodu miałem kłopoty z brakiem stabilności podczas hamowania, co powodowało wiele problemów przy wjeżdżaniu w zakręty. Jeżeli nic się nie zmieni w samochodzie, wówczas prawdopodobnie już nie zobaczycie u mnie tak agresywnej jazdy, jak w ubiegłym roku.

Obawiam się, że będę musiał uczyć się wszystkiego od nowa, ponieważ ja tak jeździłem przez ostatnie 5 lat. Pracowałem już nad tym podczas testów w Jerez i w trakcie ostatniego testu - tego, w którym nie mieliśmy problemów z samochodem, mogłem zauważyć poprawę. Musisz trochę więcej kontrolować różne rzeczy. Przedtem wszystko było bardziej automatyczne, teraz muszę myśleć o tym, co robię w samochodzie.

- Jakie masz oczekiwania przed nowym sezonem?

- Liczę na stałe dobre tempo i trochę dobrego jeżdżenia. Jeżeli samochód pomoże mi walczyć o punkty, to będzie nawet lepiej, ale moim osobistym celem jest stale dobrze jeździć. W przypadku, gdy cały pakiet, cały samochód będzie pracował lepiej niż w ubiegłym roku, wówczas to pomoże mi zdobywać punkty. Przekonamy się o tym w Australii, a potem zobaczymy, jak wysoko możemy zawędrować.