Ryzyko się nie opłaciło
- To był dla mnie bardzo trudny wyścig - powiedział Robert Kubica po trzynastej lokacie w British Grand Prix.
- Było jasne, że startując z P12, w normalnych warunkach nie możemy zbyt wiele osiągnąć, a zatem postanowiliśmy podjąć ryzyko i rozpocząć wyścig z dużym zapasem paliwa, na twardych oponach. Ale to się nie opłaciło, ponieważ miałem duże problemy z dogrzaniem opon i traciłem dystans. Musimy zaakceptować to, że dzisiaj możliwe było tylko 13 miejsce.
- Dla nas wyścig odzwierciedlił osiągi we wczorajszych kwalifikacjach - oświadczył Mario Theissen. - Ogólnie był to rozczarowujący weekend dla naszego teamu. Przyspieszymy program prac rozwojowych. Z naszego punktu widzenia, jedyna niezwykła sytuacja wydarzyła się na pierwszym okrążeniu, kiedy Nick dotknął innego samochodu i uszkodził swoje przednie skrzydło. Choć zdołał dojechać do planowanego pit stopu, to jednak stracił dużo czasu.
- Rzecz jasna, nie jesteśmy zadowoleni z tych wyników, ale niestety, odzwierciedlają one nasze osiągi w kwalifikacjach - przyznał Willy Rampf. - W wyścigu mieliśmy kłopoty z doprowadzeniem opon do przedziału temperatury, w którym najlepiej pracują. Obydwaj kierowcy narzekali na brak przyczepności, jadąc na twardej mieszance. Przy miękkiej tempo było do zaakceptowania. Ale w końcu, nasz samochód nie był tutaj konkurencyjny. Na Nürburgringu przedstawimy kolejne poprawki aerodynamiczne.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.