Sezon zakończyli z karami
Po Grand Prix Abu Zabi FIA nałożyła punkty karne na trzech kierowców z regularnej stawki F1.
Lando Norris, McLaren, Yuki Tsunoda, Red Bull Racing Team
Autor zdjęcia: Andy Hone/ LAT Images via Getty Images
Kierowca Astona Martina, Lance Stroll, otrzymał jeden punkt karny do swojej superlicencji za zbyt agresywną obronę pozycji przed Carlosem Sainzem na torze Yas Marina.
Za podobne wykroczenie, czyli gwałtowną zmianę kierunku jazdy podczas obrony swoich miejsc, ukarani zostali także Yuki Tsunoda z Red Bulla i Oliver Bearman z Haasa.
Strol zajmując 10. miejsce w finale sezonu F1 2025 w Abu Zabi, zakończył serię ośmiu wyścigów bez punktów, która rozpoczęła się od Grand Prix Holandii pod koniec sierpnia.
Obok punktów za szóste miejsce Fernando Alonso, wynik Strolla dał Astonowi Martinowi jeden punkt, pierwszy od czasu Zandvoort i zaledwie czwarty w całym sezonie.
Stroll początkowo był skalsyfikowany na dziewiątym miejscu w Abu Zabi, ale oprócz punktu karnego otrzymał też karę pięciu sekund za obronę pozycji przed Williamsem Sainza, co spowodowało spadek o jedno miejsce w klasyfikacji końcowej.
FIA potwierdziła również, że Kanadyjczyk zgromadził łącznie sześć punktów karnych w bieżącym, 12-miesięcznym okresie, co daje mu trzecie miejsce w klasyfikacji dyscyplinarnej F1.
Werdykt sędziów brzmiał: - Sędziowie przeanalizowali nagrania wideo i nagrania z wnętrza bolidu.
- Samochód #18 wykonał kilka manewrów, broniąc się przed samochodem #55 na prostej przed zakrętem 9, co spowodowało naruszenie przepisów.
Lance Stroll, Aston Martin Racing, Carlos Sainz, Williams
Autor zdjęcia: Andy Hone/ LAT Images via Getty Images
Zgodnie z obecnym systemem, wprowadzonym w 2014 roku, kierowcy są automatycznie karani zakazem startów w jednym wyścigu, jeśli zgromadzą 12 punktów w ciągu 12 miesięcy.
Tsunoda, ustępujący kierowca Red Bulla, zajmuje drugie miejsce z ośmioma punktami karnymi, a prowadzi Bearmam, który zgromadził już dziesięć punktów. Młodego zawodnika Haasa dzieli zaledwie dwa punkty od zawieszenia.
Japończyk również otrzymał karę pięciu sekund i punkt karny w Abu Zabi za próbę przyblokowania Lando Norrisem, który finalnie wywalczył mistrzostwo świata.
Jednak po tym, jak Tsunoda został zdegradowany do roli kierowcy testowego i rezerwowego w Red Bullu, prawdopodobnie nie otrzyma zakazu startów, chyba że niespodziewanie powróci na fotel kierowcy wyścigowego w przyszłym sezonie.
Z kolei na Bearmana sędziowie nałożyli pięć sekund kary i jeden punkt za więcej niż jednej manewr zmiany kierunku jazdy przed Strollem, do czego doszło na prostej poprzedzającej zakręt nr 9.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.