Smedley rozszerzy zakres obowiązków

Smedley w minionym sezonie był obecny na każdym wyścigu i był odpowiedzialny za kontrolę samochodów na torze. To nadal pozostanie w jego części obowiązków.- Wciąż stoję okrakiem pomiędzy projektowaniem a aerodynamiką, ale w krótkim czasie nie patrzę tylko na to. Zwiększamy potencjał samochodów na torze i liczymy na spokojne prace wraz z zespołem wyścigowym. Zaczynam patrzeć na więcej długoterminowych planów. To ważne i trzeba koncentrować się na tym nieco mocniej. Robimy kroki ku lepszej wydajności i nie zawsze pracuję na tym samym poziomie. To będzie kluczowy element tego, co robię - mówił Smedley.Końcówka poprzedniego sezonu przyniosła doniesienia, że Smedley zostanie przesunięty do fabryki Williamsa. Sam zainteresowany zdradził, że plany nie są jeszcze klarowne, zwłaszcza, że zmiany przechodzi dział techniczny.- To nie do końca zdefiniowane. To nie z powodu chaotyczności, ale chcemy stworzyć jak najlepsze struktury i jak najmocniej wykorzystać wszystkie talenty. Wszystko stanie się jasne, gdy światło dzienne ujrzy nowy samochód. Wiele będzie zależało od zapotrzebowania. Pracuję dla Williamsa, jestem pasjonatem tego sportu od dzieciństwa. Jestem szczęśliwy, że jestem częścią odmłodzonego Williamsa i chcę to obserwować niezależnie od roli jaką będę miał - dodał.- To był chudy rok [2016-red.] i ludzie, którzy nie wykazują determinacji i odchodzą w takich czasach nie zasługują na miejsce w Williamsie - zakończył.fot. Williams