Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Spóźnialski Hamilton

Lewis Hamilton spóźnił się 8 minut na konferencję prasową FIA przed Grand Prix Europy - i wpłaci na konto federacji karę 5000 euro.

- Przede wszystkim to wspaniale być tutaj w Walencji - powiedział lider mistrzostw świata. - Ścigałem się tu w GP2 w 2006, a w ubiegłym roku mieliśmy tutaj prezentację zespołu, ale tak naprawdę pierwszy raz jestem w mieście i to śliczne miejsce. Myślę, że wykonano fantastyczną pracę budując tor. Hotel jest wspaniały, a tor wygląda niesamowicie. Nie mogę się doczekać, żeby na niego wyjechać.

- Tor robi wrażenie i jest interesujący - oświadczył Felipe Massa. - Myślę, że dosyć różni się od torów, do których jesteśmy przyzwyczajeni w kalendarzu. Parę zakrętów wygląda jak w Monako, ale są też całkiem inne, a długie proste przypominają Bahrajn. Moim zdaniem tor jest bardzo fajny. Jutro będzie bardzo, bardzo brudno. Widać, że asfalt jest bardzo, bardzo śliski i brudny, ale myślę, że będzie OK. Podoba mi się miasto i mam nadzieję, że nas i kibiców czeka fajny wyścig.

- Jak na razie jest fajnie, ciepło i słonecznie - mówił Jarno Trulli. - Tor wygląda dobrze, ale rzecz jasna, musimy poczekać, aż wpadniemy w rytm weekendu, żeby zrozumieć, jakiego typu jest to tor, bo na razie za dużo o nim nie wiemy. Wygląda całkiem nieźle i organizacja jest bardzo dobra. Zapowiada się również wspaniała atmosfera, ponieważ jesteśmy w Hiszpanii i z pewnością przybędzie wielu hiszpańskich kibiców.

- Już kocham to miejsce! - przyznał Rubens Barrichello. - Myślę, że zaplecze, tor, nawierzchnia, asfalt, wszystko jest fantastyczne, bardzo dobrze przygotowane, bardzo, bardzo fajne. Nie podobało mi się tylko to, że policjanci kazali mi skręcać w prawo. Idąc spacerem, mój hotel jest o 5 minut stąd, a jechałem pół godziny, bo kazano mi jechać do Barcelony i z powrotem. To jedyna rzecz, którą źle przygotowano. Poza tym jest całkiem fajnie.

Tor jest bardzo podobny do Melbourne w tym sensie, że tutaj również dysponujemy ograniczonym miejscem na ulicach. Myślę, że jest fajnie zrobiony. Oczywiście, gdyby przytrafił się problem na zakrętach 9 i 10, czyli na moście, to chyba trzeba by zatrzymać wyścig, bo nie pomoże nawet Safety Car. Jeżeli trzeba będzie usunąć samochód z toru, to w tym celu na most musi wjechać dźwig. To może być problem, ale na razie jak powiedział Jarno, musimy tak naprawdę dowiedzieć się, z jaką prędkością będziemy jeździć. Jako zespół, martwimy się tylko o pierwszy zakręt, bo nie ma tam za dużo miejsca w razie wyjazdu poza tor. Poza tym dla mnie całość wygląda OK.

Kimi Räikkönen obszedł Valencia Street Circuit i spotkał się z dziennikarzami na oddzielnej konferencji prasowej. - Tor wygląda bardzo ładnie. Jest szeroki i posiada równą nawierzchnię. Wygląda na to, że jazda tutaj sprawi nam wiele frajdy, ale więcej będziemy wiedzieli dopiero jutro, bo istnieje duża różnica pomiędzy chodzeniem po torze, a jeżdżeniem po nim z szybkością dochodzącą do 300 km/godz. Uczenie się nowego toru nie jest zbyt trudne. Zazwyczaj wystarcza parę okrążeń, żeby dowiedzieć się, jak przejeżdżać zakręty. Potem uczymy się już tylko drobnych szczegółów. Nie mam zbyt dużych trudności z nowymi torami. Znalazłem nierówność jedynie na moście i na środku jednego z zakrętów. Poza tym wygląda na to, że organizatorzy wykonali bardzo dobrą robotę.

Poprzedni artykuł Dużo kręgli, trochę kartingu
Następny artykuł Vettel szokuje, Kubica 6

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry