Święto w Red Bullu
Pięć lat po swoim pierwszym pole position na Monzy (wówczas jako najmłodszy zwycięzca kwalifikacji w historii F1), Sebastian Vettel w tym samym miejscu podniósł liczbę wygranych czasówek do czterdziestu.
Dla Red Bull Racing to już 50 sukces w kwalifikacjach. Vettel wyprzedził o 0,213 sekundy Marka Webbera, który w 12 starcie na Monzy wreszcie dostał się do pierwszego rzędu. Trzecim czasem zaskoczył Nico Hülkenberg, któremu grozi rozstanie z F1, bo w przyszłym roku Sauber musi zatrudnić Siergieja Sirotkina. Felipe Massa zignorował instrukcje teamu, uciekł Fernando Alonso na finiszu Q3 (miał być kolejny "pociąg") i zepchnął bicampeona do trzeciego rzędu. Szóste pole przypadło Nico Rosbergowi. Lewis Hamilton po czterech pole position nie wszedł do Q3, co zdarzyło się po raz pierwszy od 67 wyścigów - Malezji 2010.
W Q1 Vettel uzyskał na twardych oponach 1.24,319. Za sobą miał w wynikach Rosberga i Hamiltona. Po fladze w szachownicę, Pastor Maldonado wypchnął z szesnastki Estebana Gutierreza, który siódmy raz w tym sezonie nie dostał się do drugiej części kwalifikacji. Odpadli również Bottas, van der Garde, Pic, Bianchi i Chilton.
W Q2 Lewis Hamilton szeroko przejechał Parabolicę i widniał w wynikach na 14 miejscu. Vettel i Webber dopiero 5 minut przed końcem wyjechali na nowym komplecie średnio twardych opon. Lider mistrzostw uzyskał 1.23,977. Webber (1.24,263) przegrał z Alonso (1.24,227). Piątkę skompletowali Ricciardo i Hülkenberg. W ostatniej minucie Hamilton jeszcze utrzymywał się w top 10, ale potem utknął za Sutilem i został wypchnięty z dziesiątki. ZSS zajmie się przypadkiem blokowania przez kierowcę Force India. - To były kiepskie kwalifikacje. Nie poskładałem ani jednego szybkiego okrążenia - wyjaśnił Lewis. Jenson Button wyrzucił z dziesiątki Kimiego Räikkönena, któremu zabrakło do szczęścia 0,018 sekundy. Zakończyli występ Grosjean (jedyny bez nowego silnika na Monzę), Sutil, Maldonado i Di Resta.
Vergne, Ricciardo, Perez i Hülkenberg nie wyjechali na początku Q3. Button przerwał okrążenie. Mark Webber prowadził po 1.23,990. Fernando Alonso jadący w cieniu aerodynamicznym za Ferrari Felipe Massy, korzystającego z używanych opon, uzyskał drugi czas (1.24,419). Na 5 minut przed końcem Sebastian Vettel pogodził wszystkich wynikiem 1.23,859.
Po fladze w szachownicę Webber poprawił na 1.23,968. - Felipe jest za daleko - skarżył się przez radio Fernando Alonso. Jean-Eric Vergne przejechał przez żwir na Parabolice. Hülkenberg wbił się do trójki. Massa przejął P4. Sebastian Vettel zamykający stawkę, urwał 0,104 sekundy.
Fot. XPB Images
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.