Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Szykują się na Ferrari

Autoklub odwiedził Monako i na zaproszenie Renault, uczestniczył w prezentacji nowego R25 w Forum Grimaldi.

600 gości, wśród nich Max Mosley i Marco Piccinini - zebrało się w Salle Prince Pierre, auli supernowoczesnego centrum konferencyjnego przy Avenue Princesse Grace. Wielopoziomowe forum otwarte w 2000 roku, uchodzi za dzieło sztuki, obiekt godny trzeciego tysiąclecia.

O 14.00, na scenę wyszli Patrick Faure i Flavio Briatore, rozbrojony przez hostessę z telefonu komórkowego, który właśnie zaczął dzwonić. - Witam cały świat na naszej prezentacji - rozpoczął "Flav" swoją oryginalną francuszczyzną. O 14.13 odsłonięto R25 - z mocno zwężonym nosem, przednią częścią monocoque'u w kształcie V zamiast dotychczasowej "podwójnej stępki", bocznymi sekcjami wyprofilowanymi w kształcie siodła. Całość charakteryzuje się jak to określił dyrektor techniczny Bob Bell - agresywną aerodynamiką.

Fernando Alonso i Giancarlo Fisichella, który ponad dekadę wstecz ścigał się w kartingowej Formule Super A z obecnym szefem Autoklubu, Marcinem Biernackim (sezon w jednym teamie z Jensonem Buttonem!), pozowali przy silniku RS25 - o dziwo, nadal posiadającym rozstaw cylindrów 72°. Potem dołączyli do paczki tester Franck Montagny oraz Heikki Kovalainen - as GP2, który w niedawnym Rajdzie Arktycznym pełnił rolę pilota, a kiedy na ostatnim oesie przejął kierownicę Focusa WRC, uzyskał trzeci czas!

Alonso lepiej poznał nowego kolegę podczas tygodniowego zgrupowania w kenijskim Malindi, na trzyhektarowym ranczo Flavia "Lion in the Sun". - Łączy nas wspólna pasja - futbol - zdradził Fisico. - On gra na obronie, ja w ataku. Często wspólnie występujemy na boisku i jesteśmy najlepszymi piłkarzami w Formule 1!

Patrick Faure określił cel na 2005. - Chcemy wygrać więcej niż jedną Grand Prix i w ostatnich kilku wyścigach należeć do tych zespołów, które walczą o mistrzostwo świata.

Bob Bell i Rob White spotkali się z dziennikarzami na technicznym briefingu. RS25 jest zupełnie nowy, ale prace nad agregatem rozpoczęto... przed zaprojektowaniem poprzednika, RS24, stąd identyczny układ silnika. Nowa jednostka napędowa, stworzona przez zespół Axela Plasse, była sprawdzana na hamowni od ponad roku. Dopiero później wprowadzono punkt regulaminu, narzucający jeden silnik w dwóch kolejnych wyścigach. - Nie mogliśmy zacząć projektu od początku, musieliśmy się zreorganizować - tłumaczył Rob White. - Ruchome części to główny podejrzany przy ewentualnych awariach, dlatego zmieniliśmy tłoki, wałki, łożyska, zawory. W ciągu dwóch lat, wytrzymałość silnika F1 wzrosła czterokrotnie. Miło mi poinformować, że RS25 nie jest cięższy ani większy od poprzedniego V10. Ma natomiast niżej położony środek ciężkości.

Rob Bell wyjaśniał tajemnice nadwozia R25, zaprojektowanego przez Tima Denshama. Zawieszenie powstało w ścisłej współpracy z Michelinem, a jednym z głównych celów zespołu projektowego było zwiększenie żywotności opon. Środek ciężkości, w R24 położony bardziej w tyle niż u konkurencji, można obecnie przesunąć do przodu przy użyciu balastu. Zespół podszedł elastycznie do problemu, bowiem nie jest jeszcze pewny, jak nastawy wpłyną na wytrzymałość ogumienia. Wąski nos ma poprawić skuteczność przedniego skrzydła. - Wyjaśnienie tego tematu przekracza moje kompetencje, ale tak zadecydowali aerodynamicy - powiedział Bell. - Ich zdaniem, inni będą mieli problem ze zrównoważeniem przodu samochodu.

Magneti Marelli przygotowało nowy układ elektroniczny Step 11, określony jako "wielki sukces". Centralna jednostka steruje obecnie wszystkimi podzespołami. R25 otrzymał powiększony zbiornik paliwa i choć głośno nie mówiono o rezygnacji z pit stopów, Bob Bell wyraźnie stwierdził, iż pojemność zbiornika wynika z przepisu o stosowaniu w wyścigu jednego kompletu opon.

Poprzedni artykuł Jednak Heidfeld
Następny artykuł Karthikeyan i Monteiro?

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry