Team Lotus ciężko pracuje
Team Lotus ciężko pracuje przed zbliżającym się Grand Prix Wielkiej Brytanii.
Dziś i jutro przeprowadzają testy aerodynamiczne T128. Pracowali również sporo w tunelu aerodynamicznym. Zespół zakłada, że na Silverstone postawi kolejny krok, aby znaleźć się bliżej środka stawki.
- Grand Prix Wielkiej Brytanii to jeden z klasycznych wyścigów, gdzie zawsze miałem duże wsparcie - powiedział Jarno Trulli. - W trakcie mojej kariery brytyjscy kibice zawsze byli do mnie przyjaźnie nastawieni, a odkąd dołączyłem do Team Lotus, wsparcie w Wielkiej Brytanii jest jeszcze większe, więc wspaniale wrócić tam w zielono żółtych barwach. Oczywiście zmieniły się pewne rzeczy. Opony Pirelli, które sprawiły, że strategia jest kluczowa w tym sezonie, a biorąc pod uwagę różnicę między miękkimi i twardymi oponami spodziewam się, że w kwalifikacjach będzie dość ciasno. Degradacja obydwóch mieszanek też będzie ważnym czynnikiem przez cały weekend i zobaczymy czy różnice w czasach okrążeń pomiędzy nimi będą działały na naszą korzyść. DRS zapewni też więcej manewrów wyprzedzania w niedzielę.
- Silverstone jest naszym drugim domowym wyścigiem i zawsze na niego czekam - powiedział Heikki Kovalainen. - Z tym miejscem wiążę się też spora historia i cały zespół czeka na wizytę na kolejnym obiekcie, gdzie będziemy cieszyli się dużym dopingiem przez cały weekend. Sam tor stanowi dobre wyzwanie wewnątrz kokpitu. Sektor Copse jest pokonywany z prędkością ponad 280 km/h. Potem dojeżdżasz do Maggots i Becketts, gdzie trzeba utrzymać właściwy balans bolidu, a następnie jedzie się na pełnym gazie aż do Stowe. Wyprzedzanie na Silverstone zawsze było trudne, ale ze względu na to, jak zachowują się opony i dzięki DRS myślę, że zobaczymy zacięty wyścig, szczególnie dzięki mieszankom Pirelli. Cokolwiek się wydarzy, to będzie wspaniały weekend.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.