Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

To naprawdę zdumiewające!

- To naprawdę zdumiewające! - powiedział Jenson Button, nowy mistrz świata F1.

- Po kilku ostatnich wyścigach musiałem to nadrobić. Ten wyścig był totalnie super. Jestem mistrzem świata!

21 lat temu po raz pierwszy ścigałem się kartem. Kocham wygrywać, ale nigdy nie spodziewałem się, że zostanę mistrzem świata F1. Zawsze myślałem, że kierowcy F1 to inni ludzie niż ja. Ale dzisiaj się udało!

- Dokonaliśmy tego, ciężko pracując w drugiej połowie roku - mówił Ross Brawn. - Udało się - i jest to coś bardzo specjalnego. Musi upłynąć trochę czasu, zanim to do mnie dotrze. Co do Jensona, to fantastyczny kierowca i zaliczył dzisiaj wielki wyścig. Wiedział, co ma zrobić. Straciliśmy trochę szybkości w drugiej połowie sezonu w porównaniu z naszymi rywalami, ale Jenson trzymał się planu i zasłużył na tytuł.

Wszyscy w zespole wykonali sensacyjną pracę podczas ubiegłej zimy. Muszę wspomnieć również o tych, których nie ma już z nami, ponieważ trzeba było zmniejszyć team. Bardzo im dziękuję, bo pracowali naprawdę ciężko. Mogą być bardzo dumni z osiągnięć zespołu, ponieważ stanowili część wszystkiego, czego dokonaliśmy.

Jenson nie będzie dzisiaj świętował tytułu w Sao Paulo. Musi wracać do Europy, ponieważ we wtorek czekają go reklamowe obowiązki wobec sponsora Virgin. Ojciec Jensona, 64-letni John Button, rallycrossowy wicemistrz Wielkiej Brytanii z 1976 roku, towarzyszy synowi na pokładzie samolotu.

- Jestem trochę wypompowany - stwierdził Button senior, od debiutu Jensona w F1 w 2000 roku, stale obecny na padoku. - Na ostatnich siedmiu czy ośmiu okrązżeniach wszyscy krzyczeliśmy jak małe dziewczynki! Teraz muszę przyzwyczaić się do tego, gdzie znalazł się Jenson - obok tych wszystkich wielkich nazwisk. To jeszcze do mnie nie dotarło...

Jenson Buton i Brawn GP | Fot. Getty Images

 Fot. Getty Images

Poprzedni artykuł Mogło być lepiej!
Następny artykuł Zakończenie bajki

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry