Toyota wyjaśnia decyzję

TMC traktowało starty w F1 jako swój udział we wzbogacaniu kultury motoryzacyjnej - i pozostało zaangażowane w starty na szczycie motorsportu nawet w obliczu nagłych zmian gospodarczych, które rozpoczęły się w ubiegłym roku. Jednakże biorąc pod uwagę aktywność TMC w motorsporcie w przyszłym roku i w latach następnych z kompleksowego punktu widzenia, w świetle obecnej trudnej rzeczywistości ekonomicznej, TMC postanowiło wycofać się z F1.

TMC opuszcza F1, posiadając w dorobku 13 podium i 87 punktowanych miejsc uzyskanych w ciągu ośmiu sezonów - od 2002 roku, kiedy debiutował fabryczny zespół Panasonic Toyota Racing. Okres spędzony w F1, podczas którego team czynił wysiłki, by walczyć na najwyższym poziomie, traktowany jest jako niezastąpione doświadczenie, które dało okazję do rozwoju kadry oraz działań badawczo-rozwojowych. TMC gorąco dziękuję swoim kibicom i sympatykom za nieustające wsparcie.

TMC chciałoby również wyrazić wdzięczność wszystkim dotychczasowym kierowcom Panasonic Toyota Racing oraz wszystkim pracownikom Toyota Motorsport GmbH, którzy przyczynili się do osiągnięć zespołu. TMC zamierza zrobić co tylko możliwe, by znaleźć rozwiążanie na przyszłość dla wszystkich osób dotkniętych tą decyzją.

Bazując na doświadczeniach wyniesionych z F1 i innych kategorii motorsportu, TMC zamierza rozwijać ekscytujące samochody seryjne, takie jak Lexus LFA, czy kompaktowy tylnonapędowy samochód sportowy. W motorsporcie, Toyota będzie nie tylko rywalizować w różnych kategoriach, ale również zamierza przyczynić się do dalszego rozwoju sportu, wspierając bazowe kategorie wyścigowe i planując udział w imprezach, w których łatwo jest uczestniczyć zawodnikom.

- To była trudna, ale niestety, nieunikniona decyzja - powiedział prezes TMC, Akio Toyoda na konferencji prasowej w Tokio. - Od ubiegłego roku, wobec pogarszającego się klimatu ekonomicznego, zadawaliśmy sobie pytanie czy kontynuować starty w F1.

Całkowicie wycofujemy się z Formuły 1.  Chciałbym najmocniej przeprosić wielu kibiców Toyoty za to, że nie zdołaliśmy osiagnąć zamierzonych wyników.