Trwa seria Hamiltona, Kubica 7

Z drugiego rzędu startują jutro Heikki Kovalainen i Jarno Trulli, z trzeciego Fernando Alonso i Kimi Räikkönen. Siódme miejsce wywalczył Robert Kubica (+0,855). Nick Heidfeld nie dostał się do Q3 i rozpocznie wyścig z 12 pola. Dla BMW Saubera to rozczarowujące kwalifikacje przed domowym Grand Prix.

Kwadrans przed rozpoczęciem czasówki spadł przelotny deszcz, ale szybko się skończył i tor pozostał suchy. Robert Kubica dwukrotnie wyjeżdżał w Q1 - za drugim razem nie poprawił czasu zablokowany przez Fisichellę - i znalazł się na 14 miejscu, 98 tysięcznych od wyeliminowania z dalszej części kwalifikacji. Odpadli Nakajima, Piquet, który miał pretensje o blokowanie do Sebastiana Vettela, Barrichello, Sutil i Fisichella. Najlepsze czasy uzyskali Massa (1.14,921), Räikkönen (1.15,201), Hamilton (1.15,218), Kovalainen (1.15,476) i Vettel (1.15,532).

W Q2 również dwukrotnie oglądano w akcji Kubicę, który na miękkich oponach uzyskał swój najlepszy czas od początku weekendu - 1.15,109. Pięciu kierowców zeszło poniżej 75 sekund - Hamilton (1.14,603), Massa (1.14,747), Kovalainen (1.14,855), Alonso (1.14,943) i Räikkönen (1.14,949). Nick Heidfeld, dziesiąty po pierwszej próbie, w drugiej popełnił błąd na Spitzkehre, przerwał okrążenie i został wyeliminowany wraz z Glockiem, Rosbergiem, Buttonem i Bourdaisem.

- Samochód był całkiem OK - powiedział Nick. - W Q2 przesadnie opóźniłem hamowanie, zablokowałem tylne koła i wypadłem na nawrocie. Na tym torze łatwiej się wyprzedza, ale oczywiście, wolałbym być bardziej z przodu.

Podczas Q3, Kimi Räikkönen popełnił błąd na pierwszym zakręcie i po pierwszej próbie znalazł się na piątym miejscu. Prowadził Massa (1.16,323) przed Alonso (1.16,673), Hamiltonem (1.16,732) i Kubicą (1.16,965). Heikki Kovalainen wypadł na pobocze Südkurve i zamknął dziesiątkę. - Przejedź tak samo okrążenie, a będzie dobrze - usłyszał Heikki przez radio - i popełnił ten sam błąd na ostatnim zakręcie!

Na drugim komplecie miękkich opon Felipe Massa uzyskał 1.15,859. Lewis Hamilton okazał się szybszy - 1.15,666. Robert Kubica przejechał rundę w 1.16,521. Fernando Alonso i Jarno Trulli zepchnęli Roberta na 7 pole.

- Z pewnością jesteśmy rozczarowani - przyznał Mario Theissen. - W kwalifikacjach przytrafiły się incydenty. Robert został zablokowany w Q1 i miał szczęście, że dostał się do Q2. Nick był szybszy od Roberta w Q1, ale w Q2 zablokował koła, wypadł z toru i zepsuł okrążenie. Jechał dobrym tempem - każdemu może się przytrafić błąd. Nasz samochód nie jest tak szybki jak McLareny i Ferrari. Strata nie zmniejszyła się od początku sezonu. Nadal prowadzimy prace rozwojowe i musimy znaleźć parę dziesiątych.