Turecki hat trick Massy, Kubica znów czwarty

3,7 sekundy za Felipe finiszował Lewis Hamilton, który dzięki agresywnej taktyce trzech postojów, zdołał przedzielić kierowców Ferrari. Kimi Räikkönen był trzeci (+4,2), a Robert Kubica - czwarty (21,9), podobnie jak w Barcelonie. Punktowaną ósemkę uzupełnili Nick Heidfeld, Fernando Alonso, Mark Webber i Nico Rosberg.

W mistrzostwach świata prowadzi nadal Räikkönen (35), mający za sobą Massę (28), Hamiltona (28), Kubicę (24) i Heidfelda (20). Ferrari (63) wyprzedza w klasyfikacji producentów BMW Saubera (44) i McLarena (42).

Kierowcy Ferrari wybrali miękkie opony na pierwszą część wyścigu, reszta czołówki ruszyła na twardych. Robert Kubica wykorzystał czystą stronę toru i objechał po starcie Heikkiego Kovalainena i Kimiego Räikkönena, który znalazł się na szóstym miejscu, za Fernando Alonso. Giancarlo Fisichella wpadł na Kazukiego Nakajimę, Sebastian Vettel i Adrian Sutil zjechali do depo na naprawę samochodów. Skierował się tam również Heikki Kovalainen. Po kolizji z Räikkönenem na pierwszym zakręcie, z tylnego koła McLarena wolno schodziło powietrze. Na torze pojawił się Bernd Mayländer w Safety Carze. Neutralizacja trwała do końca drugiego okrążenia.

Räikkönen na prostej poradził sobie z Alonso (3), który zatrzymał się po paliwo już na 15 okrążeniu. Po następnym kółku zjechał Lewis Hamilton, przed pit stopem tracący 0,7 sekundy do prowadzącego Felipe Massy. Lider, podobnie jak Robert Kubica, tankował po 19 okrążeniu. Felipe ponownie otrzymał miękkie, a Robert - twarde Bridgestone. Räikkönen jadący na czele stawki, ustanowił najlepszy czas okrążenia (1.26,506), zaliczył pit stop po 21 rundach i wrócił na tor 3 sekundy przed Kubicą.

Hamilton, który posiadał zapas paliwa na 8 okrążeń mniej niż Massa, dopadł Brazylijczyka i wyprzedził go na zakręcie 12 (25). Sebastien Bourdais usprawiedliwiony awarią Toro Rosso, kręcił się, lądując w żwirze na końcowym łuku (25). Hamilton ponownie zatrzymał się po paliwo i twarde opony (32). Massa i Kubica wykonali drugi pit stop po 40 okrążeniach. Tym razem Felipe musiał założyć twarde, Robert - miękkie gumy.

Kimiego Räikkönena obsłużono po raz drugi, kiedy minęła 43 runda. Dwa kółka dalej, Lewis Hamilton zaliczył swój trzeci pit stop. Wyjechał 5,2 sekundy za Massą, ale przed Räikkönenem. Heikki Kovalainen, który również wykonał trzy postoje, popisał się kilkoma spektakularnymi wyprzedzeniami. W końcu po minięciu Timo Glocka (55) przesunął się na 12 miejsce i do mety naciskał Jensona Buttona.