Verstappen jedną nogą w Mercedesie?
Według włoskiego Sky Sports, Max Verstappen ma finalizować kontrakt z Mercedesem na sezon 2026.
Max Verstappen, Red Bull Racing
Autor zdjęcia: Lorenzo Vannoni
Włoski dział motorsportu sieci telewizyjnej i platformy informacyjnej poinformował powołując się na własne źródła, że Max Verstappen jest w kluczowej fazie rozmów z Mercedesem, który od momentu wprowadzenia nowych regulacji technicznych w 2026 roku może dysponować najszybszym bolidem w stawce.
Co więcej, Włosi podają, że jeżeli obie strony dojdą do porozumienia, aktualnie blokowanego przez część zarządu Mercedesa, która nie wyraziła jeszcze zgody, fotel w zespole straci George Russell, a partnerem 4-krotnego mistrza świata będzie Andrea Kimi Antonelli.
George Russell, Mercedes
Autor zdjęcia: Peter Fox / Getty Images
Opublikowana tuż po północy w środę informacja odbiła się szerszym echem, niż wszystkie inne dotychczasowe doniesienia. Sky Sports jest oficjalnym nadawcą transmisji Formuły 1 nie tylko we Włoszech, ale również między innymi w Wielkiej Brytanii i w Niemczech.
Po Grand Prix Austrii Toto Wolff ujawnił, do kiedy najpóźniej jego zespół podejmie decyzję, kto stworzy duet kierowców "Srebrnych Strzał". Jako ostateczny termin wskazał letnią przerwę między Grand Prix Węgier a Holandii.
- Podejmując decyzję musisz szanować wszystkich, których ona dotyczy - mówił. - Organizacje, kierowców, po prostu wszystkich. Musisz wyobrazić sobie jakie konsekwencje będzie miała ta decyzja w przyszłości.
Toto Wolff, Mercedes
Autor zdjęcia: Peter Fox / Getty Images
- Oczywiście nie chcę być sadystą, każąc kierowcom czekać nie podejmując żadnych decyzji, kiedy powinny być podjęte. Uważam, że jesteśmy w dobrym momencie, mając czerwiec.
- Toczymy wiele dyskusji na ten temat, a ja jestem otwarty. Na pewno w ciągu najbliższych kilku miesięcy musimy wszystko wiedzieć. Po letniej przerwie wszystko będzie jasne.
Jeśli przejście Maxa Verstappena z Red Bulla do Mercedesa stanie się faktem, wywoła ono trzęsienie ziemi na rynku transferowym kierowców, podobne do tego, które miało miejsce rok temu po zmianie barw przez Lewisa Hamiltona.
Jeżeli Russell nie przejmie fotela Maxa Verstappena, do wyboru będzie miał wolne miejsce w debiutującym Cadillacu, Alpine i RB. Chyba że jedna z ekip zdecyduje się zerwać umowę z zakontraktowanym już zawodnikiem, co może doprowadzić do lawiny zwolnień.
Pojawia się również pytanie, jaka przyszłość czeka Red Bull Racing, którego aktualnie Holender dźwiga na swoich barkach. Pomijając brak juniorów gotowych na reprezentowanie zespołu i spalone mosty z wieloma kierowcami, wiadomość ta pojawia się po ubiegłorocznej fali odejść kluczowych pracowników, plotkach o przejściu Christiana Hornera do Ferrari i rozmowach o emeryturze Helmuta Marko.
Christian Horner, Red Bull Racing
Autor zdjęcia: Lorenzo Vannoni
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.