Verstappen nie spodziewa się zwycięstw

Byli za Mercedesem, Ferrari i Williamsem.Oczekuje się, że Red Bull poprawi się na tyle, że w Melbourne będą już przed Williamsem. Verstappen uważa jednak, że nie aż na tyle, aby włączyli się do walki o zwycięstwo.- Musimy jeszcze poczekać i zobaczymy, jak naprawdę jesteśmy dobrzy - powiedział Verstappen. - Osobiście, nie sądzę, że będziemy mogli powalczyć o zwycięstwo w tej chwili. Wiele może się zmienić w trakcie sezonu, ale nie jesteśmy jeszcze wystarczająco dobrzy, aby wygrać.Co do swoich oczekiwań przed Melbourne, spodziewa się, że prawdziwe tempo pokażą kwalifikacje, ale nie liczy na pole position. Ma również nadzieję, że wzorem zeszłego roku, będą się regularnie rozwijali i poprawiali.- Oczywiste jest, że Ferrari poczyniło postęp od zeszłego roku. Mercedes zawsze będzie na czele. Trochę się pewnie ukrywali. Tak czynili na przestrzeni ostatnich lat.- Jeśli o nas chodzi, ciężko określić , gdzie  jesteśmy. Osobiście nie sądzę, abyśmy byli najlepszym zespołem, ale poczekamy i zobaczymy. Po kwalifikacjach w Australii poznamy nasze osiągi. Jednak nie będziemy tam jechali z myślą o pole position.- W tej chwili myślę, że zarówno Ferrari i Mercedes będą przed nami, ale mam nadzieję, że dość szybko złapiemy rytm, podobnie jak w ubiegłym roku. W tym sezonie możemy to wykonać lepiej, ale będziemy ciężko nad tym pracowali - podsumował.