Vettel bez konkurencji

Mistrz świata po starcie spadł za Fernando Alonso, ale wyprzedził kierowcę Ferrari brawurowym manewrem na Curva Grande podczas 5 okrążenia. Przewaga Vettela sięgnęła 16 sekund (39), a na mecie wyniosła 9,5 sekundy. Jako drugi finiszował Jenson Button, który podczas 37 kółka zostawił za sobą Fernando Alonso.

Lewis Hamilton do 28 okrążenia ugrzązł za Michaelem Schumacherem i musiał zadowolić się czwartą lokatą. Za Schumim kończyli wyścig Felipe Massa, Jaime Alguersuari, Paul Di Resta i Bruno Senna, który na 5 rund przed metą wygrał pojedynek z Sebastienem Buemim.

Daniel Ricciardo zgasił silnik na starcie i został zepchnięty do depo. Fernando Alonso wjechał w Prima Variante przed Vettelem, Hamiltonem i Schumacherem. Tonio Liuzzi na hamowaniu stracił panowanie nad HRT, przeleciał przez trawę i uderzył bokiem w Mercedesa Nico Rosberga i Lotusa Witalija Pietrowa. Ucierpiały samochody Rubensa Barrichello i Kamuiego Kobayashiego. Bruno Senna, Sebastien Buemi i Adrian Sutil ratowali się ucieczką na pobocze. Tonio Liuzzi został ukarany relegacją o 5 miejsc na polach startowych GP Singapuru.

Safety Car zjechał po trzech okrążeniach. Michael Schumacher zaskoczył Lewisa Hamiltona i przejął P3. Mark Webber odebrał szóste miejsce Jensonowi Buttonowi, a na następnym kółku zaatakował Felipe Massę na Prima Variante. Doszło do kontaktu. Red Bull stracił przednie skrzydło, Ferrari wykonało piruet. Webber zaliczył kraksę na Parabolice.

Sebastian Vettel wygrał pojedynek z Fernando Alonso - i tyle go widziano. Schumacher i Hamilton zagrażali kierowcy Ferrari, a potem zajęli się własnym pojedynkiem. Adrian Sutil stracił wspomaganie i znalazł się poza torem na drugiej szykanie. Jenson Button dopadł Hamiltona i Schumachera, wyprzedzając obydwu na 16 okrążeniu. Po drugim pit stopie, Button odebrał Alonso P2. Hamilton w końcu poradził sobie z Schumacherem na Ascari. Na ostatnim okrążeniu dogonił Alonso, jednak zabrakło czasu na atak.

Sergio Perez jadący na jeden stop, utrzymywał się w siódemce do awarii skrzyni biegów (34). Siódmą lokatę przejął Jaime Alguersuari, startujący z 18 pola.

Fot. Ferrari