Vettel: Krytyka Ferrari jest niesprawiedliwa
Sebastian Vettel uważa, że ciągła krytyka, której celem jest Ferrari i jego strata do Mercedesa w obecnym sezonie, jest niesprawiedliwa.W Grand Prix Japonii Mercedes wywalczył trzeci tytuł w klasyfikacji konstruktorów, podczas gdy Ferrari stwierdziło, że odzyskali swoją przewagę pod względem tempa nad Red Bull Racing.Ferrari jednak traci 50 punktów do Red Bulla w walce o drugie miejsce.- Spoglądając na stratę do Mercedesa, jest dość stabilna - powiedział Vettel.
- Podczas niektórych wyścigów jesteśmy bliżej, podczas innych dalej.- To prawda, że w kwalifikacjach różnica jest duża, która podczas wyścigów trochę się zmniejsza - kontynuował.- Na początku tego roku byliśmy wyraźnie drugim najlepszym zespołem, ale pod koniec roku pod względem tempa, trochę spadliśmy. Jednak to nie w porządku, kiedy mówi się, że jesteśmy daleko z tyłu - dziesiąta sekundy i pół, to nie jest dużo.- Jesteśmy oczywiście na poziomie Red Bulla i naszym celem będzie walka o odzyskanie drugiego miejsca w klasyfikacji konstruktorów.Ferrari było również pod ostrzałem, kiedy rozstali się ze swoim dyrektorem technicznym Jamesem Allisonem, a następnie zmienili swoją strukturę techniczną.Szef zespołu - Maurizio Arrivabene ostatnio twierdził, że nowy skład działa i poczynili postępy, nawet, jeśli zespół nie zrealizował celów zakładanych na ten rok.- Rozpoczęliśmy ten rok z wysokimi oczekiwaniami, ale nie osiągnęliśmy określonego celu - powiedział Vettel. - Mieliśmy wiele wyścigów, które nie poszły zgodnie z planem, ale jako zespół nigdy nie odpuściliśmy.- Nawet jeśli wydarzyło się wiele rzeczy, określanych przez ludzi jako pech, uważam, że trzymaliśmy się naszej drogi. Cały czas podążamy w dobrym kierunku.- Czasami życzysz sobie wyników, które by to potwierdziły - czasami są, a czasem nie, ale najważniejsze jest, że wierzę, iż nadejdą – podsumował.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.