Vettel nie chce już myśleć o Nurburgringu

Jeśli chcą się poprawić to musi to nastąpić w ten weekend na Węgrzech. Lider mistrzostw na Nurburgringu pierwszy raz w tym sezonie nie gościł na podium.

- Oczywiście przeanalizowaliśmy to co się wydarzyło, ale musimy skupić się na tym wyścigu. Nie możemy poświęcać zbyt dużo czasu na rozmyślania o Nurburgringu i odpuścić przygotowania do jutrzejszego treningu - powiedział Vettel. - Zajęliśmy trzecie i czwarte miejsce. To wynik, który nie jest katastrofą, ale nie jesteśmy też z niego zadowoleni. Nie możemy być usatysfakcjonowani, ale musimy to zaakceptować. Dlatego tutaj naszym celem nie jest finisz na trzeciej i czwartej pozycji. Chcemy się spisać lepiej. Musimy zająć się kilkoma rzeczami starając się uczynić nasz pakiet trochę bardziej konkurencyjnym. Nie zmienimy tamtego wyniku, ale możemy zmienić rezultat tutaj. Nie możemy szukać wymówek, już jest po wyścigu. Kierowcy, którzy finiszowali przede mną, zasłużyli na to, ale nie jestem z tego zadowolony.

W ten weekend Vettel spodziewa się zaciętej walki z Ferrari i McLarenem.

- Każdy wyścig jest inny, warunki mogą być inne, tory też różnią się od siebie - dodał. - W zeszłym roku byliśmy tutaj bardzo konkurencyjni. Jednak to nie jest zeszłoroczny samochód, to nowy bolid. To jest nowe wyzwanie, więc zobaczymy co będziemy mogli zrobić. Spodziewam się, że Ferrari i McLaren będą bardzo szybkie i będą naszymi głównymi rywalami.