W barwach wuja Ayrtona
Zapowiadało się, że po debiutanckim sezonie w HRT Bruno Senna pożegna się z Formułą 1.
Stało się jednak inaczej. Brazylijczyk został kierowcą rezerwowym Lotus Renault GP.
Bruno, gratulacje za nową rolę w Lotus Renault GP. Jak się czujesz jako część zespołu?
- To dla mnie wspaniały moment. Staram się mieć dobry program w Formule 1 przez kilka lat, więc to wspaniałe uczucie, że dołączam do ustabilizowanego zespołu. Jestem dumny z tego osiągnięcia i wspaniałej szansy, jaką otrzymałem.
Co myślisz o nowych barwach zespołu?
- To jest prawdopodobnie najatrakcyjniejsza kolorystyka w historii Formuły 1. Czarny i złoty wyglądały pięknie w latach osiemdziesiątych, kiedy ścigał się mój wujek - i wyglądają oszałamiająco na nowym samochodzie. To, że noszę te same kolory, jak mój wujek przez kilka lat swojej kariery, sprawia, że to jest wyjątkowe.
Ostatnio odwiedziłeś Enstone. Co sądzisz o zapleczu?
- Byłem pod wrażeniem. Kiedy rozglądasz się po fabryce, widzisz jak dużo dzieje się za kulisami i jak bardzo każdy ciśnie, aby pchnąć zespół do przodu. Wszyscy są optymistycznie nastawieni, że zespół postawi duży krok w kwestii osiągów w tym roku.
Czego się spodziewasz nauczyć, jako trzeci kierowca.
- W tym roku będę integrował się z zespołem, wykorzystam jak najbardziej to, że jestem w tak konkurencyjnym środowisku. Bycie częścią tego projektu da mi bardzo wartościowe doświadczenie i ode mnie zależy, abym jak najlepiej to wykorzystał. Mam nadzieję, że się rozwinę i udowodnię zespołowi, że powinienem otrzymać szanse na przyszłość.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.