Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

W Force India nadal bez decyzji

Szef Force India - Vijay Mallya zapewnił, że jeszcze nie podjął decyzji o składzie swojej ekipy na sezon 2012, wbrew wielu spekulacjom, że Adrian Sutil straci fotel kierowcy wyścigowego.

Mallya przed Grand Prix Indii informował, że decyzja zapadnie w najbliższych tygodniach.

Uważa się jednak, że w barwach Force India w przyszłym roku będą jeździli Paul di Resta i Nico Hulkenberg.

- Wszyscy kierowcy poprosili mnie, abym szybciej podjął decyzję i szanuję to - powiedział Mallya. - Muszę podjąć ważną decyzję i kiedy ją podejmę powiem o tym, to wszystko.

Force India obecnie zajmuje szóste miejsce w klasyfikacji zespołów. Mają dziesięć punktów przewagi nad Toro Rosso, na dwa wyścigi przed końcem sezonu. Mallya nalega, że jeszcze nie mogą czuć się pewnie na tym miejscu.

- Z każdym dniem Formuła 1 jest coraz bardziej konkurencyjna - dodał. - Toro Rosso zdecydowanie poszło do przodu od Japonii. Też postawiliśmy pewien krok naprzód dzięki poprawkom zastosowanym w Indiach. Ostatecznie wszystko okaże się po ostatnim wyścigu. W zeszłym roku mieliśmy bolesne doświadczenie, kiedy Williams wyprzedził nas o punkt. Teraz jednak jesteśmy na komfortowym szóstym miejscu przed Toro Rosso i Sauberem.

Szansę na umocnienie obecnej pozycji w klasyfikacji konstruktorów będą mieli już w najbliższy weekend podczas Grand Prix Abu Zabi.

- W zeszłym roku to był dla nas ciężki wyścig, ale myślę, że w tym sezonie powinno być dużo lepiej - powiedział Adrian Sutil. - Są tam długie proste i nawroty. Na tym torze ważne są osiągi samochodu w wolnych zakrętach To powinno odpowiadać naszemu bolidowi.

- To bardzo techniczny tor składający się z wielu ciasnych, wolnych zakrętów, gdzie trzeba być bardzo precyzyjnym za kierownicą bolidu - powiedział Paul di Resta. - Nie ma zbyt wielu szybkich zakrętów oprócz esek na początku okrążenia, które pokonuje się praktycznie na pełnym gazie. Są pewne podobieństwa do Singapuru, a to jest powód do optymizmu, ponieważ nasz pakiet dobrze spisuje się, kiedy nie ma szybkich łuków. Jak zawsze najpierw musimy zobaczyć, jak będą spisywali się nasi rywale.

 

Poprzedni artykuł Senna ma też inne opcje
Następny artykuł Boullier mobilizuje LRGP

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry