W Williamsie jeszcze analizują

Sargeant dołączył do Wiliamsa przed rozpoczęciem zakończonego niedawno sezonu. Debiutancka kampania Amerykanina pełna była wzlotów i upadków.

Owe upadki przytrafiały się Sargeantowi zwłaszcza w pierwszej połowie sezonu. W drugiej najpierw zdobył punkt w Grand Prix Stanów Zjednoczonych, a później zaliczył najlepsze kwalifikacje na ulicznym torze w Las Vegas. Przede wszystkim uniknął jednak głupich wpadek.

Sargeant jest faworytem do zajęcia ostatniego wolnego miejsca w F1. Williams chce jednak dokonać kompleksowej analizy formy Amerykanina na przestrzeni całego sezonu, zanim w Grove zdecydują się na podpisanie umowy.

Pytany o termin decyzji, James Vowles, szef zespołu, odparł: - Wkrótce to nastąpi. W ciągu kilku tygodni od teraz. Chciałem zobaczyć finał sezonu i teraz mogę ocenić wszystkie opcje.

- Od początku jasno przedstawiałem swoje stanowisko. Oceniam na przestrzeni sezonu, a nie po jednym wyścigu. Chcę mieć przekonanie, że podejmuję właściwą i dla zespołu, i dla Logana decyzję.

Vowles przyznał, że wybór Williamsa nie ogranicza się do Sargeanta, jednak to głównie jemu poświęcono uwagę.

- Chcę jeszcze raz sprawdzić dane z całego sezonu, spojrzeć na progres, na błędy, na wartości odstające. Muszę mieć pewność, że jesteśmy na właściwym kursie.

Sam kierowca również nie zna jeszcze decyzji zespołu. Wierzy jednak, że ta będzie dla niego korzystna.

- Z punktu widzenia prowadzenia samochodu od kilku rund było coraz lepiej. Po prostu staram się wykonywać swoja pracę jak najlepiej. Biorąc pod uwagę to, jak mi idzie w ostatnim czasie, dużych problemów nie dostrzegam.

Polecane video: