Wolff nigdy nie zwątpił
Szef Mercedesa twierdzi, że „pakt” z Lewisem Hamiltonem oznaczał, że „nigdy nie było wątpliwości” co do dalszej współpracy z Brytyjczykiem, pomimo plotek łączących go z Ferrari.
Autor zdjęcia: Steve Etherington / Motorsport Images
Po odwołaniu Grand Prix Emilii-Romanii z powodu powodzi w regionie, w zeszłym tygodniu uwagę zwróciły doniesienia, że Ferrari złożyło Lewisowi Hamiltonowi ofertę na sezon 2024.
Podczas gdy obecny kontrakt Hamiltona z Mercedesem dobiega końca, a Ferrari zawsze rozważyłoby tego kierowcę, gdyby był dostępny, Brytyjczyk już dawno zobowiązał się do lojalności wobec Srebrnych Strzał.
Hamilton zdementował plotki, łączące go z Ferrari, przed GP Monako w ten weekend. Kategorycznie wykluczył jakiekolwiek rozmowy z zespołem z Maranello i podkreślił, że nowa umowa z Mercedesem jest prawie gotowa.
Odnosząc się do tej historii w sobotę, Toto Wolff pochwalił prasę za tworzenie nagłówków przyciągających uwagę, ale podkreślił, że „nigdy nie miał wątpliwości” co do przyszłości Hamiltona z powodu złożonej obietnicy.
- [Historia] spisała się dobrze – stworzyła lawinę nagłówków. Nic za tym nie stoi. Jesteśmy w bardzo szczęśliwej sytuacji z Lewisem. W negocjacjach kontraktowych nie było żadnych przeszkód. Od wielu lat mamy pakt, że nie będziemy rozmawiać z żadnym innym kierowcą, zanim nie podejmiemy decyzji, czy zostać razem, czy nie. Nigdy nie miałem wątpliwości, czy była jakakolwiek dyskusja - powiedział Wolff.
Szef Mercedesa stwierdził, że od czasu, gdy Hamilton dołączył do zespołu w 2013 roku, umowa między nimi prawie się nie zmieniła, poza drobnymi szczegółami dotyczącymi zobowiązań marketingowych i struktury płac.
Wolff uchylił się jednak od potwierdzenia, czy Hamilton pozostanie w Mercedesie w ramach przedłużenia kontraktu o rok lub dwa.
- Nie chcę jeszcze rozmawiać, ponieważ my dwaj, Lewis i zespół, chcemy wykonać najlepszą pracę dla każdego z nas. Rozmawiamy o warunkach i opcjach, a to wszystko jest całkowicie wyrównane. To burza mózgów na temat tego, co będzie najlepsze - podsumował Wolff.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze