Wszystkie środki na 2011
Szef Mercedes GP, Ross Brawn powiedział, że jego zespół nie poświęci rozwoju samochodu na sezon 2011 w walce z Renault o czwarte miejsce w tegorocznej klasyfikacji producentów.
Francuska ekipa traci do rywali z Brackley 35 punktów. Jednak Mercedes, rozczarowany tegorocznymi wynikami, przełożył swoje wszystkie środki na budowę nowego samochodu.
- Jesteśmy bardzo konkurencyjni i chcemy utrzymać się przed Renault - powiedział Ross Brawn. - Nie ulega wątpliwości, że bylibyśmy bardzo rozczarowani spadkiem za Renault, ale szykujemy się już na przyszły sezon. Gdybyście zapytali mnie, czy w przyszłym roku chcemy być mocni, a w tym sezonie zapomnijmy o Renault, odparłbym - tak. Czy to będzie czwarte czy piąte miejsce, to nie jest pozycja, jaką chcieliśmy zajmować. Nie chcę być piąty i zrobimy wszystko co możemy, co nie będzie miało wpływu na przygotowania naszego przyszłorocznego samochodu.
Ross Brawn jest zadowolony z tegorocznych wyników Nico Rosberga, który spisuje się lepiej niż jego zespołowy kolega - Michael Schumacher.
- Nie byłem pewien, gdzie się znajdzie Nico, ale jestem zachwycony jego wynikami, jakie wypracował wraz z zespołem. Teraz Nico pracuje efektywniej z inżynierami i mechanikami, ponieważ wcześniej był tylko w jednym zespole F1. Spisuje się niezmiernie dobrze. Słyszałem jakieś krytyczne uwagi o jego kondycji, zanim zjawił się u nas, ale jego kondycja jest doskonała. Naprawdę jestem zadowolony z wyników Nico, który wysoko ustawił poprzeczkę Michaelowi.
Nico przyzna że miał trochę obaw dołączając do zespołu, szczególnie z powodu mojej znajomości z Michaelem, ale jest zadowolony z tego, jak się wszystko ułożyło. Jestem zadowolony z Nico, ale chcemy też lepszych wyników od Michaela. Widać już pewne przebłyski, ale trzeba wszystko poskładać razem. Optymistycznie podchodzę do tego, że w przyszłym roku będziemy mieli lepszy pakiet, a Michaelowi będzie łatwiej go wykorzystać - podsumował Brawn.
Fot. Mercedes GP
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.