503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx

Wypadek Kubicy

Koszmarny wypadek Roberta Kubicy przesłonił sportową rywalizację w Grand Prix Kanady.

Edytowano:

Formuła 1 jeszcze raz pokazała, że jest niebezpieczną zabawą, w której igra się ze śmiercią. Na szczęście tym razem skończyło się na strachu. Według ostatnich doniesień, krakowianin, który znajduje się w szpitalu Sacre-Coeur w Montrealu, nie odniósł żadnych poważniejszych obrażeń.

Podczas 27 okrążenia, Kubica stuknął w koło jadącej przed nim Toyoty Jarno Trullego i wypadł z toru. Po potężnym uderzeniu w mur, jego BMW Sauber przekoziołkował po torze i zatrzymał się pod barierami L'Epingle. Kraksa wyglądała fatalnie. Natychmiast rozpoczęła się akcja ratunkowa. Po kilku minutach krakowianin został przetransportowany do centrum medycznego, a następnie odleciał helikopterem do szpitala na szczegółowe badania.

Dramatyczny wyścig na Ile Notre Dame, obfitujący w wypadki, nautralizacje, a nawet dyskwalifikacje, wygrał rywal i przyjaciel Roberta Kubicy jeszcze z czasów kartingu, Lewis Hamilton. W szóstym podejściu 22-letni Anglik zdobył swoją pierwszą Grand Prix i z 48 punktami na koncie odzyskał prowadzenie w mistrzostwach świata. Na drugiej pozycji finiszował Nick Heidfeld z BMW Saubera, natomiast podium uzupełnił kierowca Williamsa, Alex Wurz.

Nick Heidfeld ruszył jak z procy, lecz został przyblokowany przez Hamiltona. Alonso próbował skorzystać z tej sytuacji i znalazł się na poboczu, spadając za kierowwcę BMW Saubera. Rosberg minął Räikkönena. Fisichella wskoczył do siódemki, a Kubica był ósmy. Lider systematycznie oddalał się od Heifelda i Alonso, który na 18 kółku ponownie odwiedził pobocze pierwszego zakrętu i przegrał z Massą. Czołówa dwójka zdążyła zaliczyć pierwszy pit stop, zanim Adrian Sutil rozbił Spykera na Turn 4, powodując pierwszą nautralizację. Alonso i Rosberg zjechali do depo, ale zgodnie z nowymi przepisami, tankowanie jest możliwe dopiero wtedy, gdy kierowcy grzecznie ustawią się za Safety Carem, w związku z czym obaj otrzymali karę stop nad go.

Na 26 kółku wyścig wznowiono, po chwili jednak doszło do kraksy Kubicy i nastąpiła druga neutralizacja. Po restarcie Kimi Räikkönen popełnił błąd na agrafce i przegrał z Takumą Sato. Mistrz świata po odbyciu kary rzucił się do odrabiana strat. Na 49 okrążeniu Christijan Albers zgubił przednie skrzydło na trzeciej szykanie i do akcji ponownie wysłano Safety Cara. W gronie pechowców znaleźli się Felipe Massa i Giancarlo Fisichella, którzy przy wyjeździe z depo zignorowali czerwone światło, za co zostali zdyskwalifikowani.

Alonso i Räikkönen równocześnie zjechali na drugi serwis i mistrz świata zyskał pozycję, lecz po kilku rundach stracił dwie, bo mijając Trullego znowu nie zmieścił się w Turn 1. Safety Car zjechał z toru, lecz dwa kółka później znowu musiał interweniować, ponieważ Tonio Liuzzi wpadł swoim Toro Rosso w Ścianę Mistrzów. Kolejność była sensacyjna. Prowadził Hamilton, przed Heidfeldem, Barrichello, Wurzem, Kovalainenem, Trullim, Räikkönenem, Schumacherem i Alonso.

Ściganie wznowiono na 10 ostatnich kółek. Barrichello wykonał pit stop i Wurz awansował do trójki. Alonso minął Ralfa Schumachera, który wkrótce przegrał także z Sato. Japończyk zbliżył się teraz do mistrza świata i na trzy okrążenia przed metą przeprowadził udany atak na szóstą pozycję.

- To był wspaniały dzień. To jest historia – cieszył się z pierwszego zwycięstwa w F1 Lewis Hamilton. - Byłem na to przygotowany już od jakiegoś czasu. Pozostawała tylko kwestia tego kiedy i gdzie uda mi się wreszcie wygrać. Chciałbym zadedykować ten sukces mojemu ojcu, bez którego to wszystko nie byłoby możliwe. Mam nadzieję, że z Robertem, który jest moim przyjacielem, wszystko jest w OK.

(RoSmoc)

503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Robert jutro opuści szpital!
Następny artykuł Mario Theissen: Dwie dobre wiadomości

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry