Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

W P1 było coś, co mi się nie podobało. Spróbowaliśmy czegoś innego i to zadziałało. Jestem zadowolony z wyczucia samochodu, ale czeka nas jeszcze trochę pracy. Byłem najszybszy, jednak inni nie wykonali okrążenia na supermiękkich oponach. Nie uważam, że jesteśmy bardzo szybcy. Samochód był OK i można go jeszcze poprawić. Wiemy, w jakim pójść kierunku. Ważne, żeby zaliczyć długie przejazdy na tych oponach. Nie sądzę, by wszyscy dokonali tego z dużym zapasem paliwa, dlatego tak naprawdę nie wiemy, co się wydarzy. Lotusy wyglądają na bardzo szybkie. Powiedziałbym, że to Lotus będzie w ten weekend samochodem, który musimy pokonać.

Romain Grosjean | Fot. LAT

ROMAIN GROSJEAN: - Myślę, że ten tor odpowiada naszemu samochodowi, a ja kocham Monako. Dobrze jest tu być i fajnie widzieć tylu kibiców. Rano samochód wyglądał na szybki, po południu również. Pracujemy w dobrym kierunku. Niestety, w drugim treningu było trochę mokro i nie mogliśmy wykonać całego programu. Mamy jednak dobrą bazę i nie powinno być większych problemów. Zobaczymy, jaka będzie pogoda i co zdołamy osiągnąć. Sądzę, że dobrze wyglądamy zarówno na suchym, jak i mokrym torze.

Felipe Massa | Fot. Ferrari

FELIPE MASSA: - Z powodu drobnego deszczu po południu nie jeździliśmy tyle, ile byśmy chcieli, ale jednocześnie jestem zadowolony z czwartku w Monako. Wyglądało na to, że samochód od początku pierwszej sesji był OK, dobrze zbalansowany w każdych warunkach, z trochę lepszą trakcją, niż tego oczekiwaliśmy. Gdy jechałem na intermediate w końcowej części drugiej sesji, wyczucie było nadal pozytywne. Co do opon, nawet nie założyliśmy supermiękkich, a zatem nic nie mogę powiedzieć o ich zachowaniu. Miękkie dobrze pracowały, nie było również problemów z nadmiernym zużyciem. Z pewnością czeka nas jeszcze dużo pracy, żeby udoskonalić setup, jednak mamy dodatkowy dzień na przemyślenia, co pod tym względem poprawić. Trudno coś przewidzieć przed kwalifikacjami, a tym bardziej przed wyścigiem. Zdecydowanie jednak pierwszy dzień możemy uznać za pozytywny.

Fernando Alonso | Fot. Ferrari

FERNANDO ALONSO: - Czwartek w Monako daje kierowcom najlepszą okazję, żeby przypomnieć sobie ten wyjątkowy tor. Im dłużej po nim jeździsz, tym czujesz się pewniej i możesz mocniej cisnąć, skracając czas okrążenia. Rano zdołaliśmy wykonać bez kłopotów zaplanowany program, ale po południu deszcz pokrzyżował nam plany, podobnie jak innym. Nawet nie założyliśmy supermiękkich opon. Tylko Button znalazł właściwe okienko, żeby maksymalnie wykorzystać te opony - w ten sposób uzyskał najlepszy czas. Teraz musimy zobaczyć, jaka pogoda będzie w sobotę rano. Na suchym torze zapewne przejedziemy więcej okrążeń, niż zwykle, ale nawet w razie deszczu musimy popracować przed wyścigiem. Dzisiaj nie poznaliśmy za dobrze opon intermediate, bo tor był tylko miejscami mokry. Nie możemy kontrolować pogody, przystosowujemy się tylko do jej zmian. Co do samochodu, pierwsze wrażenia były całkiem pozytywne. Wszystko reaguje tak, jak tego oczekiwaliśmy. Wprowadziliśmy tylko kilka drobnych modyfikacji setupu, staraliśmy się go poprawić, jednak oczywiście jest za wcześnie, żeby wyciągnąć jakiekolwiek wnioski. Powiedzmy, że weekend zaczął się dla nas dobrze. Teraz musimy pójść tą drogą.

Pastor Maldonado | Fot. Williams

PASTOR MALDONADO: - W tym roku czuję, że samochód jest naprawdę dobry i w dzisiejszych przejazdach wyglądał na konkurencyjny. Jestem z tego zadowolony. Szkoda, że po południu za dużo nie jeździliśmy. Wolelibyśmy zebrać więcej danych na temat opon, ale mamy jeszcze P3 w sobotę. Kocham ten tor i myślę, że będziemy konkurencyjni w tym Grand Prix.

Nico Rosberg | Fot. Mercedes AMG Petronas

NICO ROSBERG: - Wspaniale było tu wrócić i ścigać się po mieście. Jestem zadowolony z dzisiejszych sesji treningowych. Czuję, że zmierzamy we właściwym kierunku przy pracach nad setupem na tym wymagającym torze. Znalezienie właściwego rytmu jazdy zabrało mi trochę czasu, ale wszystko dobrze pracowało, choć po południu za dużo nie jeździliśmy z powodu złej pogody. Teraz niecierpliwie czekam na sobotę i niedzielę.

Mark Webber | Fot. Getty Images

MARK WEBBER: - Dzisiaj nie było łatwo, podobnie jak innym teamom. Mamy trochę pracy do wykonania w ciągu następnych 24 godzin. To jasne, że jest kilka bardzo szybkich samochodów i musimy zobaczyć, gdzie możemy się poprawić. Oczywiście, wszyscy mieli ograniczone jazdy i nie zrobiliśmy tyle, ile byśmy chcieli, lecz tak dzisiaj było i takie jest Monako. Ono stwarza pewne wyzwania. Tor zmienia się pod względem przyczepności - ale dzisiaj nauczyliśmy się paru rzeczy.

Poprzedni artykuł Deszcz na Lazurowym Wybrzeżu
Następny artykuł Maldonado urwał koło

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry