Wczoraj było bardzo ciężko. Mieliśmy wspaniały samochód i kluczowe było utrzymanie swojego tempa, a Bridgestone wykonało świetną robotę dostarczając dwie mieszanki, które dobrze się spisały. To bardzo dobry wynik dla nas i dla mnie i po dwóch wyścigach finiszowałem tam gdzie chciałem. To było kluczowe dla zespołu, aby nie spanikować i zachować spokój. To jest długi sezon, ale to najlepszy wynik jaki mogliśmy osiągnąć z Markiem na drugim miejscu i z dużą ilością punktów dla zespołu. Natychmiast zdałem sobie sprawę, że dobrze wystartowałem. Minąłem Nico, a potem byłem obok Marka i cały czas zyskiwałem. Wykorzystałem swoja szansę w zakręcie nr1. Mark miał lepsze wyjście z zakrętu 2 do 3. Było trochę ślisko, obydwaj cisnęliśmy walcząc między sobą, ale zachowując respekt. Gdyby Mark był na moim miejscu zrobiłby to samo.
MARK WEBBER (P2): - Z tą strategią kluczowa była pierwsza część wyścigu. Miałem uślizg tylnej osi w pierwszym zakręcie. Nie wiedziałem, gdzie jest Nico i nie wiedziałem, czy jechać środkiem czy lewą stroną, opóźniłem hamowanie i miałem lepsze wyjście i walka trwała do czwartego zakrętu. To była wspaniała walka. Pierwsze i drugie miejsce są świetne. To było kilka ciężkich wyścigów, gdzie wyraźnie nie kończyliśmy na takich miejscach jak chcieliśmy. To był perfekcyjny weekend.
NICO ROSBERG (P3): - To jest fantastyczny wynik.Jestem bardzo zadowolony, ale start nie poszedł dobrze. Tylne koła miały poślizg i straciłem pozycję. W pierwszej części wyścigu miałem problemy na miękkich oponach, a Kubica utrzymywał się dość blisko. Na twardszej mieszance było lepiej. Obawiałem się Hamiltona. Myślałem, że będzie szybki, ale nie wyprzedził kierowców, którzy byli za mną. To wspaniale, że zdobyliśmy tutaj podium. Dziękuję zespołowi za pracę jaką wykonał w trakcie zimy. Zdecydowanie musimy cisnąć, ponieważ jeszcze nie jesteśmy tam gdzie chcemy.
MICHAEL SCHUMACHER (DNF): - Szkoda, że nie ukończyłem wyścigu, ale od tylnego lewego koła odpadła nakrętka. Bolid zrobił się niestabilny i zupełnie nie mogłem nim kierować. Myślałem, że coś się stało z zawieszeniem, ale kiedy zatrzymałem samochód, wiedziałem, że odpadła zakrętka. To dziwne. Na testach nie mieliśmy tego problemu. Oczywiście wolałbym dojechać do mety. Myślę że mogłem wypaść całkiem nieźle. Takie są wyścigi. Przynajmniej Nico zdobył pierwsze podium dla zespołu.
LEWIS HAMILTON (P6): - Nie tak źle po starcie z 20 pola. Gdybyśmy startowali z wyższej pozycji wyścig byłby dla nas lepszy, ale myślę, że to była prawdziwie świetna praca zespołu, a samochód był fantastyczny w ten weekend. To pozytywne przed kolejnym wyścigiem. Jestem bardzo zadowolony z wyniku. Nie wiem ile to jest punktów, ale to zdecydowanie dobry rezultat. Byłem szybszy od niego [red. Adrian Sutil], ale dobrze wychodził z zakrętów, a na prostych był szybszy.
JENSON BUTTON (P8): - Miałem kiepski start i myślę, że miękkie opony były błędem, ponieważ nie miałem z tyłu przyczepności. Przy dużych prędkościach to było straszne. Nie mogłem wyprzedzać, straciłem dużo czasu na starcie. Miałem postój na dziesiątym okrążeniu i wyjechałem na czysty tor. Problemem było to, że byłem zbyt długo na miękkiej mieszance, na torze, gdzie wyprzedzanie było bardzo trudne. Samochody za mną były o dwie sekundy szybsze, ale starłem się je powstrzymywać. W końcu Felipe minął mnie. Fernando próbował kilka razy. Za ostatnim razem wjechał zbyt głęboko i nagle miał awarię silnika. Nie wiem co się stało, ale mieliśmy dobra walkę. Nigdy nie spodziewałem się, że walka o ósme miejsce będzie tak ciężka, ale dobrze, że udało się zdobyć punkty.
FERNANDO ALONSO (P13): - Od startu szło źle. Na formującym okrążeniu miałem awarię skrzyni biegów, nie miałem sprzęgła w trakcie wyścigu i musiałem hamować w dziwny sposób. Redukowałem przełożenie, a potem mocno wciskałem gaz, aby wszedł odpowiedni bieg. To był prawdopodobnie najcięższy wyścig w moim życiu, ponieważ musiałem improwizować przed każdym zakrętem. Pomimo to jechaliśmy po kilka punktów, których nie udało się zdobyć ze względu na awarię silnika. Awaria silnika i skrzyni biegów jest lepsza, kiedy jesteś na dziewiątym miejscu niż jak prowadzić i tracisz 25 punktów.
WITALIJ PIETROW (DNF): - W pierwszej części wyścigu miałem świetną zabawę, a potem cieszyłem się z walki z innymi samochodami, szczególnie z Lewisem Hamiltonem. W połowie wyścigu samochód stanął. Myślę, że to był problem ze skrzynią biegów. Jestem rozczarowany, ale zdobyłem więcej doświadczenia i nauczyłem się jak oszczędzać opony.
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.