Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Wypowiedzi po Hungaroringu

LEWIS HAMILTON: - Co za wspaniały weekend! Naprawdę tego nie oczekiwałem, kiedy tu przyjechałem.

Tak jak powiedziałem wczoraj wieczorem, potrzebowałem cudu, żeby wygrać wyścig. No i chyba cuda się zdarzają. Zespół wymyślił właściwą taktykę, a mnie pozostało tylko utrzymać odstęp. Trochę musiałem się pościgać z Jensonem i Markiem. Myślę, że mieliśmy dzisiaj wystarczające tempo na każdego rywala. Team wykonał wyjątkową pracę. Bardzo ciężko pracowaliśmy, żeby zrozumieć te opony - i dzisiaj znaleźliśmy punkt równowagi. Naprawdę liczę, że będzie to dla nas punkt zwrotny w mistrzostwach, bo poradziliśmy sobie z bardzo wysoką temperaturą asfaltu. Chciałbym bardzo podziękować każdemu w zespole - tu na torze, a także w fabrykach w Brackley i Brixworth. Ten wynik to praca całego teamu. Naprawdę nie mógłbym być szczęśliwszy!

Kimi Räikkönen | Fot. Lotus

KIMI RÄIKKÖNEN: - To był dobry wyścig i uzyskaliśmy dobry wynik dla zespołu. Taktyka okazała się skuteczna. Zaliczyłem dwa długie przejazdy, ale opony nie były w złym stanie i samochód dobrze się spisywał. Dzięki temu wykonaliśmy o jeden stop mniej. Na ostatnich paru okrążeniach tylne opony były już bardzo zdarte, ale poza tym wszystko przebiegło OK. Zająłem drugie miejsce po trudnym początku weekendu, więc myślę, że maksymalnie wykorzystaliśmy okazję. Lokata w kwalifikacjach nie była najlepsza, a zatem jedyną możliwość awansu dawała taktyka dwóch postojów. Po starcie planowaliśmy trzy stopy, jednak okazało się, że samochód jest dobry i możemy wykonać o jeden postój mniej. Najbardziej pozytywne jest to, że w mistrzostwach zyskaliśmy parę punktów do Seba. To dopiero połowa sezonu i choć trudno będzie dogonić Seba, zamierzamy walczyć do końca!

Sebastian Vettel | Fot. Getty Images

SEBASTIAN VETTEL: - Chciałbym bardzo, żeby wyścig był trochę dłuższy, bo pod koniec fajnie walczyliśmy z Kimim. Na tym torze trudno jest wyprzedzać. Zbliżyłem się do Kimiego, ale w tym miejscu nie było dobrego punktu do wyprzedzania. Próbowałem na następnych zakrętach, jednak to nie zadziałało. Moim głównym problemem w tym wyścigu było utknięcie za Jensonem. Nikogo nie można za to winić. Przed pierwszym stopem straciłem więcej czasu niż się spodziewałem i wyjechałem tuż za Jensonem. Nie mogłem go minąć. Spróbowałem wymusić manewr i uszkodziłem przednie skrzydło. To był błąd z mojej strony. Być może za bardzo się starałem. Ukończyłem wyścig tuż za Kimim. Fajnie było znowu znaleźć się na podium. Gratulacje dla Lewisa. On wykonał dzisiaj dobrą robotę.

Mark Webber | Fot. Getty Images

MARK WEBBER:
- Myślę, że mieliśmy właściwą taktykę. Wiedziałem, że bardzo ważne będzie pierwsze okrążenie. Miałem przed sobą wolny tor i to dobrze zadziałało. Start był OK, pierwszy sektor okazał się bardzo dobry. Mogłem trochę naciskać Kimiego, a potem po prostu broniłem miejsca. Na pierwszych trzech-czterech okrążeniach samochód zachowywał się nieprzewidywalnie Wiedziałem, że twardsze opony będą dosyć przyczepne. Potem po prostu pochyliłem głowę i zabrałem się do pracy. Nie sądzę, żeby dzisiaj możliwy był dużo lepszy wynik. Taktyka okazała się całkiem solidna. Aż do końca musiałem atakować na miękkich oponach.

Poprzedni artykuł Rekordzista Hungaroringu
Następny artykuł Tost chce zatrzymać Ricciardo

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry