Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Wypowiedzi po Monako

LEWIS HAMILTON: - To z pewnością szczytowy moment mojej kariery i jestem pewny, że to będzie najlepszy moment do końca mojego życia.

Na ostatnich okrążeniach myślałem o Ayrtonie i jego zwycięstwach w Monako. Wygranie tutaj jest zdumiewającym uczuciem. Muszę mocno podziękować teamowi - tu i w fabryce, a także mojej rodzinie i przyjaciołom. Zdołałem dobrze wystartować. Na początku czułem się komfortowo, miałem dobry samochód i wiedziałem, że mogę powalczyć z Felipe. Nic jednak nie widziałem przed sobą, a zatem pozostałem na drugim miejscu. Padał deszcz i było tyle sprayu, że nie mogłem niczego dostrzec, a na Tabac w poprzek toru płynęła rzeka. Gdy dochodziłem Felipe, samochód stał się nadsterowny i trafiłem w barierę. Tylko jej dotknąłem, jednak przebiłem oponę. Poinformowałem zespół, który szybko zareagował. Oni wykonali fantastyczną robotę. Kiedy jest taka pogoda, na zmianę pada i przesycha, wtedy ważne, żeby utrzymać samochód na torze. Nie jest to łatwe, bo przez cały czas musisz walczyć z aquaplaningiem. Na szczęście zmieniliśmy taktykę i to zadziałało na naszą korzyść. Jechałem szalonym tempem. Przez większość wyścigu byłem szybszy o sekundę od pozostałych kierowców, więc zwycięstwo przyszło mi łatwo. Czułem się komfortowo jadąc takim tempem. Pytałem, czy mogę przyspieszyć, ale powiedzieli, że nie. Miałem 40 sekund przewagi, kiedy wyjechał Safety Car.

FELIPE MASSA: - Miałem trudny wyścig. Na 20 okrążeń przed końcem straciłem łączność radiową. Nie mogłem rozmawiać z teamem i musiałem patrzeć na tablicę, a zatem nie było łatwo zorientować się, co się dzieje. W pierwszej części wyścigu, choć z momentem, byłem bardzo szybki. Mogłem jechać bardzo dobrym tempem. Wiedziałem, że taktyka bardzo dobrze skutkuje, a samochód był perfekcyjny. Potem nagle zmieniliśmy taktykę na jeden stop i otrzymałem paliwo do końca wyścigu. To był błąd, bo tor zaczął wysychać. Spodziewaliśmy się, że znowu zacznie padać, tak się jednak nie stało. Gdy zatrzymał się Robert, chciałem również zjechać, trudno było jednak utrzymać konwersację przez radio. Za późno zmieniliśmy opony. Popełniliśmy błąd taktyczny, ale to miło znowu być na podium. Wiemy, że mistrzostwa są długie, dlatego jestem zadowolony z wyniku. Na sucho mieliśmy świetny samochód i świetną taktykę. Miałem się zatrzymać bodajże jako ostatni, co oznaczało, że w kwalifikacjach dysponowaliśmy wspaniałym samochodem. Taktyka jednak nie zadziałała. Z pewnością każdy z nas miał dzisiaj jakiś mały moment. W takim wyścigu łatwo o chwilową utratę koncentracji. Po prostu za późno zahamowałem i nie potrafiłem zatrzymać samochodu.

Poprzedni artykuł Hamilton przed Kubicą!
Następny artykuł Kubica: To był wielki wyścig!

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry