Wypowiedzi po piątku
NICK HEIDFELD: - Wyniki z pewnością nie wyglądają dobrze, ale w Melbourne piątek był podobny.
Mimo wszystko, wykonaliśmy trochę pracy w celu poprawienia zbalansowania samochodu. W pierwszej sesji jeździłem z KERS, a w drugiej nie używałem go. KERS powoduje bardzo dużą różnicę w zbalansowaniu samochodu, ale bez tego systemu tracimy dodatkową moc. Chcieliśmy to sprawdzić i dlatego zdjęliśmy KERS na drugą sesję. Teraz wszystko porównamy - czasy okrążeń, dane, weźmiemy pod uwagę moje odczucia i zadecydujemy, czy używać tutaj KERS.
KIMI RÄIKKÖNEN: - Rano mieliśmy problem z KERS i to kosztowało nas trochę czasu. Po południu udało się jednak odrobić zaległości. Czuliśmy, że tutaj sytuacja może być inna niż w Melbourne, ale jeszcze za wcześnie żeby powiedzieć, gdzie jesteśmy w porównaniu z konkurencją. Pewne jest to, że jeżeli samochód nie sprawia żadnych kłopotów, wówczas jesteśmy konkurencyjni. Liczymy, iż jutro w kwalifikacjach uda się wykonać dobrą robotę.
FELIPE MASSA: - W porównaniu z Australią sytuacja wygląda inaczej, w każdym razie pod względem pracy opon. Przyczepność jest lepsza, a miękkie opony dobrze pracują, nawet na długim dystansie. Na początku długich przejazdów trochę przeszkadzała podsterowność na szybkich zakrętach - i nadsterowność na wolnych, ale pod koniec samochód prowadził się coraz lepiej i czasy były wspaniałe. To jasne, że patrząc na dzisiejsze wyniki odczuwamy ulgę, choć przy analizie rezultatów należy zachować ostrożność. Jesteśmy bardzo zmotywowani i cały team da z siebie wszystko.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.