Wypowiedzi przed GP Włoch

Tor w zasadzie jest złożony z samych prostych i szykan. W związku z tym na Monzy osiągamy najwyższe prędkości w roku. Przyspieszanie na parabolice to balansowanie na krawędzi, najmniejszy błąd sprawi, że wpadniesz w żwir zanim się zorientujesz. Mam dobre wspomnienia z tego toru, szczególnie moje pierwsze zwycięstwo z Toro Rosso w 2008 roku. Nie mogę opisać co czułem, kiedy stałem pierwszy raz na podium.MARK WEBBER: - Lubię Monzę za jej historię w Formule 1 i atmosferę. Ścigali się tu wszyscy najlepsi, a ja mam dobre kontakty z Włochami po startach w Minardi. Osiąga się tu niewiarygodne prędkości i dlatego są też punkty mocnego hamowania. Monza nigdy nie była dla mnie pomyślna. Miałem kilka wycofań i nigdy nie byłem na podium, więc w tym roku chciałbym osiągnąć dobry wynik.KIMI RAIKKONEN: - To prawda, że nigdy nie wygrałem we Włoszech. Z wielu powodów mi się nie układało, ale to nie znaczy, że nie mogę jeździć po tym torze, To, że w przeszłości nie wygrałem, nie oznacza, że nie wygram tam w przyszłości lub nie zanotuję dobrych wyników. Miałem weekendy, kiedy liczyłem się tam w walce, raz czy dwa byłem bliski zwycięstwa, ale zawsze coś szło źle. Jak dobrze pójdzie teraz będziemy mieli prawdziwą szansę na walkę o zwycięstwo.ROMAIN GROSJEAN: - W zeszłym roku nie mogłem wystartować w tym wyścigu, a będąc kierowcą wyścigowym, wszystko co chcesz robić, to ścigać się, więc nie mogę doczekać się wyjazdu na tor już w piątek rano. To historyczne miejsce, piękny tor w fantastycznym miejscu i ściganie się tam zawsze jest wspaniałe. To szczególne uczucie, kiedy jedziesz szybo przez park i jest tam wielu entuzjastycznie nastawionych kibiców. Nie tylko na wyścigi czekam z niecierpliwością. Włoska kuchnia również jest wspaniała. Podczas mojego pobytu odwiedzę kilka restauracji.JENSON BUTTON: - Zawsze uwielbiałem Monzę. Lubię historyczne tory, a Monza ma tej historii pod dostatkiem. To jeden z najwspanialszych torów w kalendarzu. Od czasu, kiedy straciliśmy stare Hockenheim to jedyne miejsce, gdzie jeździ się z naprawdę bardzo niską siłą docisku. Można to poczuć, kiedy przyspiesza się bardzo szybko. Jazda na pełnym gazie może być zdradliwa i nieprzewidywalna podczas hamowania. Właśnie dzięki temu to miejsce wyjątkowej rywalizacji. Kiedy ma się dobre wyczucie samochodu, można złapać rytm i płynnie jedzie się całe okrążenie.SERGIO PEREZ: - Monza to prawdopodobnie najpiękniejszy tor w Formule 1, to historyczne miejsce i przyjeżdżając tam od razu można to poczuć, że to zupełnie inny obiekt w porównaniu do tych, które odwiedzamy. Na Monzy miałem jeden ze swoich najlepszych wyścigów w F1 w zeszłym roku. Wszystko działało poprawnie, oszczędzałem opony i dogoniłem Alonso, zajmując drugie miejsce, co było moim najlepszym wynikiem. Po rozczarowaniu na Spa chcemy znów powalczyć. Nie spodziewamy się walki w czołówce, ale liczymy na punktowaną pozycję. To wszystko zależy od zespołu i kierowcy, aby każdego dnia zmaksymalizować swoje szanse.

fot. XPB Images