Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Zachwyty nad Ticktumem

W Williamsie uważają, że Dan Ticktum jest jednym z najlepszych kierowców, jaki kiedykolwiek pracował w ich symulatorze. Ekipa z Grove jest przekonana, iż może w pełni wykorzystać potencjał dwudziestolatka.

Dan Ticktum, Williams development driver

Autor zdjęcia: Williams

Ticktum zaliczył kiepski sezon 2019. Rywalizował w japońskiej Super Formule, jednak osiągane wyniki dalekie były od oczekiwań. Red Bull wykreślił Brytyjczyka ze swojego programu młodych kierowców.

Decyzja austriackiego koncernu wydawała się niemal przekreślać szansę awansu do F1, jednak pod koniec zeszłego roku Williams wyznaczył go swoim kierowcą rozwojowym. Pomimo, że kariera Ticktuma ze wzlotami i upadkami przypomina jazdę kolejką górską, w Williamsie mają pewność, że zdołają wyciągnąć z zawodnika to, co najlepsze.

Mówiąc o Ticktumie, pełniąca obowiązki szefa zespołu Claire Williams powiedziała: - Nie mogę się doczekać pracy z nim. Gdy zasiadł w symulatorze, chłopcy z zespołu powiedzieli, że jest jednym z najlepszych, jakich kiedykolwiek widzieli. Myślę, że ma wielki talent i trzeba to wykorzystać. Mamy doświadczenie w tym zakresie, a on wie czego się od niego oczekuje i jak powinien się zachować.

- Jest jedną z 750 osób w zespole, a w Williamsie od zawsze mamy podejście, że nikt nie jest ważniejszy od innych. Każdy musi podwinąć rękawy i wykonać pracę w sposób, w jaki się od niego oczekuje. Sądzę, że on to wie i rozumie.

Zawodnik ma w opinii wielu silną osobowość i raz miał poważne problemy w Red Bullu, gdy wypowiedział jedną ze swoich opinii. Williams wierzy jednak, że Ticktum jest teraz dojrzalszy i lepiej rozumie jakie są wobec niego oczekiwania.

- Wydaje mi się, że dzięki doświadczeniom, które posiada, jest teraz skłonny spuścić głowę i wykonać pracę o jaką go poprosimy. Myślę, że warto będzie śledzić jego poczynania - to jeden z brytyjskich talentów, którego nie należy wykluczać z tego sportu - podsumowała Claire Williams.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Kubica prawie na każdym wyścigu F1
Następny artykuł Pojedynek w Ferrari zagadką dla Bergera

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska