Zapowiedź kolejnych zwycięstw
Triumfator rundy IndyCar rozegranej w miniony weekend w Toronto, Christian Lundgaard, zapowiedział, że odniesie jeszcze „przynajmniej jedno” zwycięstwo z zespołem Rahal Letterman Lanigan Racing, w którymś z pozostałych wyścigów sezonu 2023.
Dominujące zwycięstwo Lundgaarda po starcie z pole position na torze ulicznym w Toronto to ogromny zwrot dla zespołu Bobby'ego Rahala po katastrofalnym Indianapolis 500 oraz kolejnym słabym występie w Grand Prix Detroit.
Jednak wewnętrzne zmiany w ekipie, które obejmowały zwolnienie części personelu, ożywiły stajnię i odniosła ona swój pierwszy sukces w IndyCar od czasu wygranej Takumy Sato w Indianapolis 500 w 2020 roku.
- Myślę, że krok po kroku zbliżaliśmy się do tego - mówił Lundgaard. - Jeśli mam być zupełnie szczery, liczyłem na to już jakieś trzy tygodnie temu, gdy wróciliśmy do Indy.
- W maju zdobyłem tam swoje pierwsze pole position, w zeszłym roku na tym samym torze pierwszy raz gościłem na podium. Liczyłem wówczas, że uda się wygrać, ale ten sukces nadszedł dopiero teraz - dodał.
- Nie jestem w stanie wystarczająco podziękować zespołowi. W ciągu tego roku osiągnął znaczący postęp, choć mieli trudności na początku kampanii. Problemy z osiągnięciem dobrych wyników pojawiały się zwłaszcza na owalach - dodał.
Podbudowany pierwszym zwycięstwem, 21-letni Duńczyk, który wcześniej był częścią Akademii Alpine F1, zanim w pełnym wymiarze podjął się startów w IndyCar w ubiegłym roku, uważa, że stać go na jeszcze więcej.
- Nadchodzące wyścigi to te, w których byliśmy konkurencyjni w zeszłym roku - oznajmił. - Dlatego spodziewam się, że mamy szansę na zdobycie przynajmniej jeszcze jednego, a być może nawet trzech lub dwóch w tym sezonie.
Lundgaard, który obecnie zajmuje siódme miejsce w punktacji, nie potrafił wytłumaczyć zmiany losów, jaką przeszedł jego zespół w tym roku. Zaczęło się od pierwszego w karierze pole position na torze w Indianapolis, a następnie mieli bardzo słabe tempo podczas Indianapolis 500 zaledwie kilka tygodni później.
- Po wyścigu w Detroit nie rozumiałem, co się dzieje, ponieważ na początku maja zdobyłem pole position na torze w Indianapolis. Z kolei później w Indy 500 byliśmy absolutnie na końcu. Gdy przyjechaliśmy do Detroit, nie mogliśmy się odnaleźć - przekazał.
- Następnie, gdy wybraliśmy się do Road America, nagle byliśmy bardzo konkurencyjni. Podobnie było w Mid-Ohio. Przyjeżdżając do Toronto, nie spodziewaliśmy się takiego wyniku, ale udało się dzięki pracy całego zespołu. Po podium w zeszłym roku czułem, że pierwsze zwycięstwo jest tylko kwestią czasu - podsumował.
Wyniki wyścigu w Toronto
503 Service Temporarily Unavailable
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.