Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Jestem drugi w mistrzostwach i mam dwanaście punktów przewagi, ale ta różnica jest niewystarczająca, aby być pasywnym w ten weekend. Jorge jest w dobrej formie. Podczas drugiej części sezonu był bardzo szybki, chce wygrać w Hiszpanii i odebrać mi drugie miejsce. Musimy skupić się, aby zakończyć sezon zwycięstwem, tak jak celowaliśmy w to we wszystkich wyścigach. Jak zwykle razem z zespołem damy z siebie wszystko. Walencja nie jest jednym z moich ulubionych torów, ale to mi nie przeszkadza. W tym sezonie byliśmy mocni również na torach, które nie są dla mnie korzystne. Trzy wyścigi z rzędu poszły dobrze, wygrałem kolejny wyścig, dlatego myślę, że stać nas dobry występ w Walencji.JORGE LORENZO: - Przed nami ostatni wyścig mistrzostw i to zawsze ekscytujące, kiedy wracamy do Hiszpanii na zakończenie sezonu. Mamy już trzecie miejsce w mistrzostwach po wyścigu na Sepang i liczę, że w Walencji znów powalczę o zwycięstwo. Myślę, że to lepszy tor dla Yamahy M1 niż Sepang. Wygrałem tu w zeszłym roku i obyśmy w tym roku spróbowali znów to zrobić. Nadal jest szansa na drugą pozycję w mistrzostwach, ale muszę wygrać i czekać co zrobi Valentino. Chciałbym zakończyć mistrzostwa w lepszy sposób niż je rozpocząłem, zwłaszcza przed wielkim tłumem, który zawsze nas odwiedza w Walencji.MARC MARQUEZ: - Miniony miesiąc był jak huragan i przypieczętowanie mistrzostwa w Japonii wydaje się, jakby to już było dawno temu. Po Malezji w drodze do domu udaliśmy się na imprezę do Tajlandii, a potem w Hiszpanii mieliśmy kilka dni na odpoczynek i na trening, przed wyjazdem do Milanu na imprezę EICMA. Teraz czeka nas Walencja, ostatni wyścig tego niezwykłego sezonu. Zawsze miło jeździ się przed swoimi kibicami i w tym roku będziemy bardziej zrelaksowani, bez żadnej presji.DANI PEDROSA: - Już nie liczymy się w walce o drugie czy trzecie miejsce mistrzostwach, szczególnie po Malezji, ale nie mogę doczekać się Walencji i zakończenia sezonu na wysokim miejscu. To zawsze dla mnie wyjątkowy wyścig, kibice są fantastyczni i tworzą wspaniałą atmosferę. W przeszłości miałem tu dobre wyniki.

Poprzedni artykuł Wypowiedzi po Katarze
Następny artykuł Rossi długo czekał

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry