Opinie po GP Argentyny
MAVERICK VINALES: - Wykonaliśmy wspaniałą pracę.
Rano podjęliśmy decyzję o wyborze opon. Czuje się naprawdę świetnie. Stopień przyczepności opony był dobry przez cały czas. Michelin wykonało dobrą pracę. Byłem zadowolony i czułem się pewnie. To jest jakbyśmy byli we śnie. Muszę podziękować całemu zespołowi, wykonują wspaniałą robotę i kontynuujmy to.VALENTINO ROSSI: - Mój mechanik, Brent, podczas ustawienia na starcie powiedział mi, że to moje 350 GP i abym postarał się o dobry wyścig. Cieszę się, ponieważ byłem konkurencyjny od pierwszego do ostatniego okrążenia. Czułem się lepiej pod względem fizycznym, ciężko trenowałem i czułem się dobrze na motocyklu. Mogłem cisnąć przez cały wyścig. Mam wrażenie, że moja koncentracja jest dobra i walka z Calem również była dobra, ponieważ go pokonałem. Niestety Maverick był trochę szybszy, ale ten wynik jest ważny dla mnie i dla całego zespołu. Dublet Yamahy jest wspaniały. Nie sądzę, aby rezultat był inny, gdybym wcześniej wyprzedził Cala. Patrząc na czasy okrążeń, Maverick był trochę mocniejszy.CAL CRUTCHLOW: - Fajnie, że zdobyłem podium dla LCR Honda, po tym, co wydarzyło się w Katarze. Szczerze, cieszę się z trzeciego miejsca. Musiałem zarządzać wyścigiem od samego początku, jako, że pojawiło się światełko ostrzegawcze na desce rozdzielczej, ale nie panikowałem. Kiedy Maverick minął mnie, zdecydowałem się podążać za nim, chcąc sprawdzić czy będę kontrolował sytuację i zrobiłem to. Kiedy Vale dojechał do mnie postanowiłem przycisnąć, ale światełko znów się zapaliło i musiałem zwolnić starając się pojechać resztę wyścigu możliwie jak najlepiej. Vale minął mnie, ponieważ wyglądało na to, że miał lepszą przyczepność, ale wiemy, że motocykl Hondy jest aktualnie dość trudny w prowadzeniu. Myślę, że wykonaliśmy dobrą pracę doprowadzając motocykl na podium.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.