Udany rewanż

Podczas Grand Prix Francji wywalczył już swoje drugie podium w trzech wyścigach w tym sezonie MotoGP. Chociaż Włoch swoje pierwsze zwycięstwo odniósł na Donington Park w zeszłym roku, w pierwszym sezonie startów dla Hondy, znacznie odstawał od tempa kolegi z zespołu – Daniego Pedrosy.

W niedzielę w Le Mans na ostatnim okrążeniu wywalczył trzecie miejsce.

- To doskonały początek – stwierdził Dovizioso. – Znacznie poprawiliśmy się w porównaniu do zeszłego roku. Pod koniec poprzedniego sezonu byliśmy naprawdę wolni. W ogóle nie czułem motocykla. W trakcie zimy wprowadziliśmy wiele zmian – wyraźnie niewystarczających, ponieważ nie walczymy o zwycięstwa, ale jesteśmy co raz bliżej.

Szczególne powody do zadowolenia sprawiło pokonanie Pedrosy na Le Mans, czym zrewanżował się za zeszłoroczny wyścig.

- Dani w zeszłym roku odrobił do mnie dziesięć sekund i dogonił mnie na ostatnim okrążeniu – dodał Dovizioso. – Cieszę się, że pojadę do Mugello jako trzeci zawodnik mistrzostw, przed Danim. Każdy wie, że Dani ma naprawdę dobre przyśpieszenie, więc trudno było mieć dobre miejsce, aby go wyprzedzić w strefie hamowania. Blokował mnie i było ciężko, ponieważ Nicky jechał tuż za mną.