Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Rekord „od niechcenia”

Koenigsegg Jesko „przypadkowo” pobił rekord okrążenia na Gotland Ring.

Koenigsegg Jesko to jeden z najbardziej ekstremalnych samochodów torowych, dopuszczony także do ruchu na drogach publicznych. Oprócz niesamowitej aerodynamiki, jest wyposażony w wyjątkowy układ napędowy, siedmiobiegową skrzynię i potężny, podwójnie doładowany silnik V8 o mocy 1600 koni mechanicznych. Nic więc dziwnego, że Jesko zanotował rekordowy czas okrążenia na domowym torze w Szwecji.

Koenigsegg opublikował w mediach społecznościowych onboard z pojedynczego kółka na Gotland Ring, zlokalizowanym na wyspie Gotlandia w Szwecji. Umiejscowienie tej areny to osiem godzin jazdy samochodem oraz krótka przeprawa promem na wschód od siedziby producenta, w Ängelholm.

Podczas wskazanej próby za kierownicą samochodu zasiadł fabryczny kierowca testowy, Niklas Lilja. Uzyskał on czas 2:56.97 na dystansie 7,3 km, o prawie osiem sekund lepszy niż wcześniejszy zapis 3:04.83, osiągnięty przez Porsche 911 GT3 RS MR.

Wideo prezentuje trzy różne ujęcia z kabiny, w tym jeden bezpośrednio z kasku Lilji. Moc Jesko sprawia, że samochód osiąga imponujące prędkości na prostych odcinkach. Na jednym z nich, w materiale filmowym można dostrzec, jak prędkościomierz wskazał 288 km/h.

Według szwedzkiego producenta supersamochodów, podstawione Jesko było w wersji „Attack”, co oznacza, że pojazd został wyposażony w aerodynamikę zaprojektowaną do lepszej przyczepności w zakrętach, w przeciwieństwie do specyfikacji „Absolut”, która ma na celu jak największą eliminację oporu powietrza, pod kątem atakowania prędkości maksymalnej. 

Czytaj również:

Co więcej, zarówno Koenigsegg, jak i Lilja twierdzą, że użyli Jesko „na około 90 procent jego potencjału”, ponieważ samochód został przywieziony na tor jedynie do testów i przygotowania materiałów marketingowych, a nie w celu bicia rekordów.

Innymi słowy, Koenigsegg „przypadkowo” pobił rekord podczas rutynowego okrążania. Prawdopodobnie w zasięgu był lepszy rezultat, ale w najbliższym czasie nie należy spodziewać się kolejnej próby, jako że zapisali już to osiągnięcie na swoim koncie.

Poprzedni artykuł Efektywniejsze nowe Porsche Panamera
Następny artykuł Aston Martin porzucił Vanquisha

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry