Dakar. Goczałowie wykluczeni

W samochodach - Taurusach T3 - obu wymienionych załóg stwierdzono sprzęgła niezgodne z homologacją. Sędziowska decyzja pojawiła się dziś w godzinach wieczornych czasu lokalnego Arabii Saudyjskiej.

Sędziowie w swojej decyzji dotyczącej pojazdów Eryka Goczała i Oriola Meny oraz Michała Goczała i Szymona Gospodarczyka poinformowali o złamaniu Art. 286-2.3 załącznika J Międzynarodowego Kodeksu Sportowego FIA, który dotyczy lekkich prototypów (T3) i wskazuje w jakim przypadku użyć można materiałów kompozytowych, takich jak, na przykład karbon, czy stopy tytanu lub magnezu.

W wydanym dokumencie przekazano, że inspekcja delegata technicznego wykazała, że sprzęgło - zaplombowane 11 stycznia, czyli przed startem szóstego etapu, jest wykonane właśnie z jednego z materiałów kompozytowych. Wezwani przedstawiciele zespołu posiłkowali się innym zapisami dotyczącymi przepisów technicznych lekkich prototypów (gdzie mówi się o dowolności dotyczącej materiału sprzęgła), ale wspomniany wcześniej artykuł 286-2.3 wymienia, w jakich elementach (tylko i wyłącznie) całego pojazdu można użyć materiałów kompozytowych. Sprzęgła na liście nie ma.

Eryk Goczał i Oriol Mena - liderzy po sześciu etapach - stracili szanse na zwycięstwo. Z kolei Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk zajmowali w połowie maratonu szóste miejsce w grupie Challenger. W tej chwili nie wiadomo jeszcze czy trzecia załoga Energylandia Rally Team, czyli Marek Goczał i Maciej Marton po czwartkowej awarii wróci w niedzielę do rywalizacji.