Meta priorytetem dla Alonso

Fernando Alonso i Marc Coma zaliczą swój drugi rajd w Toyocie Hilux. Pojadą z numerem czternastym.

Dla Alonso to wciąż pierwsze kroki w rajdach cross-coutry. W Maroku nie nastawia się na wynik. Celem będzie dotarcie do mety i zgromadzenie jak największej ilości wiedzy.

- Nie myślę o konkretnym rezultacie. Chcę po prostu ukończyć rajd z jak najmniejszą ilością problemów - powiedział Fernando Alonso dla motorsport.com. - Za sobą mam dopiero dwa dni rajdowe. Chociaż o nic nie walczyłem w RPA, było strasznie, ponieważ przytrafiło mi się wszystko, co tylko mogło.

- Wiem, że czekają mnie kłopoty. To jeden z rajdów, w którym trzeba walczyć o przetrwanie w jak najbardziej efektywny sposób. Przede mną nauka wielu rzeczy - dodał.

Pytany o postępy za kierownicą Toyoty Hilux, odparł: - Cały czas poprawiam się. Mam wokół siebie bardzo profesjonalnych ludzi w tej dyscyplinie, zespół Toyoty, do tego jednego dnia trenowałem z Carlosem Sainzem, innego z Nasserem Al-Attiyahem. Mam obok siebie Marca Comę, który wyjaśnia o co chodzi z wydmami.

- Może tych postępów nie będzie widać następnego ranka, ale cała wiedza, którą gromadzę będzie przydatna pewnego dnia, w określonym momencie - stwierdził.

Fernando Alonso i Marc Coma zaliczą Rallye du Maroc Toyotą Hilux z Overdrive Racing.

Pozostań w kontakcie z Motorsport.com. Przypominamy, że już jest dostępna nasza nowa aplikacja na iOS https://tiny.pl/tph3c i Androida https://tiny.pl/tph3w