Apel Tänaka

Estończyk chciałby, żeby przed załogami przejeżdżał trasę doświadczony były zawodnik i sugeruje do tej roli Jarmo Lehtinena.- W mistrzostwach jest dużo więcej takich miejsc i Jarmo, który z nas ma największe doświadczenie, powinien być kimś takim, kogo wysłucha FIA - powiedział Ott Autosportowi. - Bezpieczeństwo powinno znaleźć się na pierwszym miejscu. Potrzebujemy Jarmo, żeby przejeżdżał trasę wszystkich oesów w pozostałej części sezonu. Dla niego to łatwe. Startował w ubiegłym roku i dobrze zna wszystkie odcinki. Łatwo pracować z człowiekiem, który posiada niezbędne doświadczenie i wie, na jakie miejsca zwracać uwagę. Być może nadszedł czas, żeby FIA wysłuchała takich ludzi.W drugim przejeździe odcinka Los Mexicanos przy zbiorniku, do którego wpadł Tänak, pojawili się płetwonurkowie. Dyrektor zawodów Patrick Suberville był zaskoczony, że Fiesta zatonęła na głębokości 4,8 metra. - Zazwyczaj nie ma tam wody i oni mogliby wyjechać z powrotem na drogę - wyjaśnił Suberville. - W tym roku poziom wody był jednak wyższy. Nie mieliśmy płetwonurków, bo wcześniej nigdy nie wystąpiły tam problemy. To prosty odcinek drogi. Nawet gdyby znaleźli się tam płetwonurkowie, to załoga opuściła tonący samochód w ciągu 8 sekund. Płetwonurkowie jeszcze by do nich nie dotarli. Powinniśmy również pamiętać, że płetwonurkowie nie są przeszkoleni w ratowaniu ludzi. To jest coś, o czym musimy pomyśleć.Menedżerka WRC, Michele Mouton sprawdziła miejsce wypadku. - Ten odcinek jest wykorzystywany od wielu lat i dotąd nie było żadnych problemów. Organizatorzy mówią, że poziom wody jest zazwyczaj znacznie niższy, dlatego na starcie oesu nie było płetwonurków. Możemy pomyśleć o wykorzystaniu do sprawdzenia bezpieczeństwa odcinków byłych kierowców lub pilotów, lecz nie żądajcie ode mnie podjęcia takiej decyzji w tej chwili.

Fot. McKlein