Atkinson spada

- Zwariowana jazda! - mówił Sebastien. - Wszędzie jadę na limicie. Na tym odcinku nie widziałem międzyczasów. Nasza przewaga jest niewielka i po prostu muszę cisnąć. To był bardzo dobry przejazd. Czy jutro korzystnie będzie jechać na czele? To zależy od przewagi. Tu jest inaczej niż w Turcji, nie traci się tak dużo.

- Zdecydowanie próbuję dogonić Sebastiena - oświadczył Mikko Hirvonen. - Padał deszcz i było dosyć ślisko. Nic nie mogę zrobić. Jadę pełnym gazem i patrzę, co robią inni.

Dani Sordo, trzeci na OS 5, odzyskał trzecie miejsce w rajdzie. - Czas jest dobry. Bardzo dobrze wyczuwam samochód. Niektóre fragmenty odcinka były bardzo śliskie. Nie było wody, ale leżało trochę błota.

- Na odcinku padał deszcz i było dosyć ślisko - tłumaczył Urmo Aava. - Spróbujemy odzyskać trzecią lokatę.

Gigi Galli uzyskał czwarty czas i wyprzedził Andreasa Mikkelsena. - Nie wiem co się stało na ostatnich 5 kilometrach - mówił Gigi. - Nie mogłem jechać dobrym tempem. Nadal gonimy Daniego. Do końca jeszcze daleko.

- Oes był OK - stwierdził Andreas Mikkelsen. - Padało po starcie, ale tylko przez sto metrów, potem wszystko było w porządku. Jestem zadowolony z czasu.

Bracia Solbergowie zepchnęli na 9 pozycję Chrisa Atkinsona. - Dokonaliśmy kilku zmian w samochodzie, ale nie były trafione i straciliśmy czas - tłumaczył Chris. - Chcemy być na pierwszym miejscu, a nie na trzecim czy piątym - i musimy tego dokonać.

Michał Kościuszko odniósł drugie oesowe zwycięstwo w fińskiej rundzie JWRC. Urwał 1,9 sekundy z przewagi Martina Prokopa. Po OS 5 dzielą go 3 sekundy od lidera.