Beres out, Grzyb za WRC

Peugeot z numerem 1 wypadł z na jednym z nawrotów Borinki i zawisł na "brzuchu". Beres i Robert Müller mieli kłopoty z wypchaniem samochodu na drogę, na dodatek awarii uległa skrzynia biegów. Po 7-minutowej stracie do zwycięzcy odcinka, Grzegorza Grzyba, załoga Styllex Motorsport oddała kartę.

- Kilometr-dwa po starcie, po pierwszym nawrocie nie wyhamowałem i znaleźliśmy się poza drogą - powiedział Beres. - W tym miejscu było mało kibiców. Próbowali nam pomóc, jednak bez skutku. Wysiadłem z samochodu i pobiegłem po dalszych ludzi. Ukończyliśmy oes, ale z dużą stratą, dlatego nie jedziemy dalej.

Poza najtrudniejszą, mokrą Borinką 1 i 2, gdzie Grzegorz Grzyb dwukrotnie pokonał WRC, pozostałe odcinki specjalne wygrał Vaclav Pech, jadący Fabią wynajętą z Profiko. Po drugiej pętli Pech wyprzedza Igora Drotara (+55,1) i Karela Trneny'ego w Octaviach WRC (+1.01,6). Czwarte miejsce, pierwsze w N4 zajmują Grzegorz Grzyb i Przemek Mazur (+1.18,3). Maciej Rzeźnik jest ósmy w generalce i drugi w A6, Robert Smolarek - 19 i szósty w A6. Marcin Bełtowski wycofał się po OS 1.

OS 4 przerwano po dachowaniu Felicii Kit Car Veroslava Cvrcka.

Fot. styllex.com